Gosiu, moja jest właśnie w gruncie i kwitnie. Słońce ma do od 10-tej do 15-tej.
"Przebić się", to znaczy wyjść z buszu bodziszkowego i szałwiowego. Straaasznie mi się rozrosły i zagłuszyły róże, które znowu wiosną "uciachałam" nisko.
nie mam dobrych wieści- chwastnica jest maskrycznie ciężak do usunięcia, kładzie sie , cieżko ją skosić a jak się wysieje to dupa bo się rozprzestrzenia szybko