Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Mirkowy ogród (początki) 20:35, 08 wrz 2019


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry

Haniu Gruszko zobacz czy to Goodbud
Moja glebo terapia 20:32, 08 wrz 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Do góry
Nowa12 napisał(a)
Ale ta odętka jest elegancka. Biały kolor na rabacie fajnie podkreśla to co kolorowe. Gęsto masz bardzo.


Bo to taka rabata na której może jedno włazić na drugie przynajmniej plewić dużo nie trzeba, tylko z brzegu



Akcja reanimacja -zmiany w ogrodzie czas zacząć 20:31, 08 wrz 2019


Dołączył: 07 kwi 2019
Posty: 1704
Do góry
waldek727 napisał(a)


...no nie bardzo, bo trawniczek marniutki.
A szkoda.

Trawniczek świeżo po koszeniu trochę moje dziecię za nisko kosiło ale też w tym roku taka susza że trudno o ładny trawniczek bez nawadniania





Tak wyglądał przed koszeniem

Pozdrawiam I dziękuję za odwiedziny
Mój ogrodowy pamiętnik 20:14, 08 wrz 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Posadziłam wreszcie małe drzewko szczepione, które stało u mnie w donicy od wiosny. Cud, że nie padło . Nigdzie mi nie pasowało i wylądowało w końcu między azaliami japońskimi. Gdzieś musiałam posadzić przed zimą. Tak to jest jak się kupuje w necie i niechcący wpadnie coś więcej do koszyka .

Ogród Małej Mi 2017 19:46, 08 wrz 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Aha przyniosłam pod jarzębinę bergenie które denerwowały mojego męża przy koszeniu. Bo rzucały się pod kosiarkę. A mnie denerwowały ty ciągle usychające liście. Dałam drugą szansę dla seslerii. Jakimś cudem w koncie ogrodu nie podlewa dała radę. I żyje. Byle jaka ale żyje. Też będzie denerwowała męża bo będzie wpadać pod kosiarkę. Byle mnie tym razem nie denerwowała. Jak znów będą z niej naleśniki to wywalę.
Ogród bez reguł 19:45, 08 wrz 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Lady U łaskawie się budzą z letargu



Rozchodnik wygrzebany z odmętów rabaty zaczął świecić





Ogród Małej Mi 2017 19:43, 08 wrz 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Miłego wieczorka a ja uciekam w końcu się umyć
Ogród Małej Mi 2017 19:42, 08 wrz 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Ogród Małej Mi 2017 19:41, 08 wrz 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Ogród Małej Mi 2017 19:39, 08 wrz 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Ogród Małej Mi 2017 19:36, 08 wrz 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Kilka widoków z telefonu i ile się umyć bo w całodziennej pracy w ogrodzie


Ogród Małej Mi 2017 19:33, 08 wrz 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Wywalenie sosny i posadzenie cisa z trawami to był dobry wybór. Cieszy oko jak cholera gdyby jeszcze koty cholerne nie obdapywały mi pnia to byłoby jeszcze lepiej... A tak osłonki szpeca..
Werbena rozstała się na całym skalniaku piele piele a ona i tak jest
Ogród Małej Mi 2017 19:27, 08 wrz 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
mira napisał(a)
Jak Ci lilie zgniją jak one w wodzie rosną a teraz dostaną najlepsza wodę - spoko oziębiło się, podlewa jeszcze miesiąc cudności a potem już coraz mniej - trzymaj się.

Lilie do życia potrzebują nie tylko wody a ziemi. W dodatku moje kojaki obgryzają wszystkie korzenie do zera.
a mi też przyjemnej się wchodzi do oczka jak temperatura wody jest bardziej przyzwoita niż później jak już będzie nieprzyzwoita. Poza tym jak każda roślina musi się przed zimą ukorzenić.
I moja demolka. Jarzębiną do wyrzucenia ale nie ma kto i nie ma kiedy. Za to zrobiło się przejście ze skalniakiem. Podcięłam ile dałam radę

Zdjęcia po już nie zrobiłam bo było ciemno.
Teraz chłopcy mogą spokojnie jeździć swoim samochodem wokół oczka..... Jeszcze kielichowca muszę przyciąć.

Widziałam że miałaś super gości i porobili kupę ładnych zdjęć. Troszkę mi się aż przykro zrobiło bo u mnie byli i ani słowa ani zdjęcia ani nic. Bo nie chcą się afiszować na forum.... Wniosek prosty przepaść mojego ogrodu do twojego jest tak wielka że można przełamać nawet niechęć do forum.
Może za rok będzie więcej czasu by to ogarnąć... ale cieszy nawet to co jest i jak na kilka dni w sezonie które spędziłam w ogrodzie to i tak się trzyma zajebiście .
Ogród bez reguł 19:25, 08 wrz 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Potem pozbyłam się przegorzanów i zrobiło się dziwnie pusto na rabacie. Przy okazji przycięłam przetacznikowca wirginijskiego, zastanawiając się, czy na pewno warto go trzymać. Kwitnie toto kilka tygodni (ale nie więcej niż 2-3), kolorem nie powala (a ktoś z bujną wyobraźnią nazwał go Red Arrow - ani czerwonego. ani fioletowego tam nie widziałam, najwyżej sprana lawenda ). Potem wykopałam lilie i jedną stipę, przekopałam ziemię i wsadziłam klonika ściętolistnego.



Przy okazji zobaczyłam, jaki obraz nędzy rozpaczy przedstawia sobą limka - ma zupełnie wyłysiałe nóżki . Nie wykluczam, ze miała za sucho . No nie jestem z siebie dumna...
Przede mną reorganizacja tej rabaty, więc skoro już zaczęłam, to będę ją ciągnęła. Koniec niestety dopiero w październiku, bo muszę przesadzić różę MW - ginie w stipowych chaszczach... I zastanawiam się nad perowskią - mam dużą Blue Spire i ona niestety standardowo się pokłada. A w okolicznym ogrodniczym są Little Spire - mogłabym dołożyć do dużej i ją tym samym podeprzeć, albo wymienić.
Moja glebo terapia 19:25, 08 wrz 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Do góry
Magleska napisał(a)
Jola nadrobiłam
modelka pięknie pozuje do zdjęć
miśki dają czadu ,a drugi ogród niesamowite zmiany przechodzi
ale żeście poszaleli z cięciem
pięknie jest


Madzia dzięki cięcie nadrabiam bo nie było cięte ze dwa lata a wszystko się rozrosło i cieni a modelki mają parcie na szkło i w obiektyw włażą

Moja glebo terapia 19:19, 08 wrz 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Do góry








Moja glebo terapia 19:14, 08 wrz 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Do góry
Takich mam lokatorów pod oknem na werandzie









Ogród Małej Mi 2017 19:08, 08 wrz 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Co to jest to różowo kwitnące ??

Tak , to jest krwawnica. Wydarta z rowów w Bieszczadach
A to taki widoczek z ogrodu
Ogród bez reguł 19:07, 08 wrz 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Wczoraj popadało (ale bez szaleństwa - raptem 3 l/m kw.), dzisiaj już nie.... Szkoda, miałam nadzieję na więcej wody. Więc skoro wczoraj się obijałam, to dziś ruszyłam do roboty.
Zaczęłam działania "okołożywopłotowe". Czyli wykopywanie korzeni krzaków, a właściwie wyszarpywanie/wydłubywanie. Przez godzinę wykopałam tyle:



a wyglądało tak niewinnie



standardowo wygrzebałam jakiś krawężnik czy cóś



i na tym zakończyłam, bo byłam cała mokra ze zmęczenia. I tak jednego dziada nie wytaszczyłam, bo jestem za słaba w rencach. Hmmm, zawsze myślałam że mam łapę, a tu taka niespodzianka . Muszę napuścić eMa na tę karpę.
Moja glebo terapia 19:07, 08 wrz 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Do góry








Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies