Hmm.. chyba jednak czytałeś ten wątek i widziałeś, że jednak ktoś się tu zna, tylko że oczekujesz gotowego rysunku, rozwiązania, a dałeś tak niejasny własny rysunek i za mało informacji, a więc nie dziw się, że odpowiedzi brak
Linię nie zakłada się takim zygzakiem, źle to zrobiłeś. Ma też znaczenie, co się podlewa, czy drzewo jest na rabacie, czy nie ma, czy są drobne rośliny pod nim.
Spadek terenu też ma znaczenie, jeśli teren ma spadek, to linię kładzie się tak, aby woda spływała
w rośliny, a nie
od roślin. Czyli wzdłuż skarpy linia idzie, a nie jak u ciebie, po prostu takie same falki wszędzie.
Cóż mogę poradzić? Źle. Ani wymiarów, ani co rośnie, po prostu nakładzione linii i już.
A nie o to w podlewaniu chodzi, żeby falek narobić, ale żeby linia podlała to, co ma podlać.
Jakie są wymiary przede wszystkim tych kwadracików?