Ciemierniki i Derenie idealne połączenie

Gosiu, chciałam ci napisać tyle rzeczy na temat projektu, ale wszystko mi wcięło. Potem przemyślałam sprawę i faktycznie pomyślałam, że wszystkiego nie zrobisz od razu. Na pewno zaczniesz od nasadzeń, które ci się podobają. Potem będzie czas na weryfikację

Joasiu, moja stipa pieknie się rozwija. Nawet włożyłam kontrolny patyczek. Przerosła go.
Czy wiesz może, czy werbenę podobnie trzeba rozsadzić ?
U mnie żonkile w ogrodzie mają pączki koloru żółtego. Troszkę słońca i będzie pięknie.

No nie nadążam za Tobą, ale się dzieje. A ja z trwogą patrzę na prognozę pogody i boję się cokolwiek przesadzać.

Witam. Czy mogłabym prosić na pv o namiary, gdzie kupowałaś hortensje? Dziękuję

Efekt domina - też u siebie uskuteczniałam tydzień temu. Gdzieś te 12 róż trzeba posadzić. Zdziwione miny domowników powodowały, że sama zaczynałam wątpić w sensowność moich działań. Ale szybko podjęłam stracony wątek i udało się przygotować powierzchnię. Ziemia kupiona, tylko niechże zrobi się już cieplej... Podziwiam rozmach Twoich zmian Iwonko. Będzie tylko piękniej, a to najlepszy napęd do pracy.

Taka pomoc na wagę złota Miłej rodzinnej niedzieli Iwonko życzę

Ale praca u Ciebie wre. Widzisz Ty zmieniasz łuki na linie proste a ja bym chciała zmienić co nieco z linii prostych na łuki

wow, ale działacie szybkiego ukończenia prac życzę będzie pięknie
pozdrawiam

Kasiu, dzięki. Zainspirowałaś mnie tymi dereniami. Muszę iść do Pszczółki.

Beatko, hortensje jeszcze korzonków nie mają. Czerpią wilgoć przez łodygi tak, jak kwiaty w wazonie. W między czasie uśpione pączki będą się rozwijać
Tak miałam w zeszłym roku z hortensjami Testowałam czas ukorzeniania. Około miesiąca.

Maja cudna. Zakochałam się
Kasiu, czy wybrałaś miejsce na ciemierniki? Pytałam się Danusi. Mam swoje posadzić w półcieniu pod liściastymi krzewami. Nie cierpią kwaśnej ziemi. Lekka i ogrodowa

Kamilko, pozdrawiam. Koteczek śliczny