Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:39, 06 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Juzia_G napisał(a)

Obejrzałam wczoraj relację ze spotkania u Szmitów. Zazdraszczam i żałuję, że tak daleko ode mnie. Fajnie, że Ciebie i Boćka zobaczylam wyglądasz w realu baaaardzo ładnie, lepiej niż na awatarku
I zazdraszczam zakupów. A gdzie georie o których posze Sebek? Ja widzę hortensje???? hosty i żurawki.


A gdzie ta relacja? Bo ja się ostatnio na ogrodowisku odnaleźć nie mogę

Georgia żurawka chyba

nie przejmuj się nie tylko Ty
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1101-spotkanie-w-ogrodzie-pokazowym-u-szmitow-w-pechcinie?page=30
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:38, 06 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
zbigniew_gazda napisał(a)
Piękne zakupy Aniu i szczerze zazdroszczę . Pokaż jak to wygląda na rabatce. Domyślam się że żurawki pójdą przed trzmieliny.
Tak Zbysiu to jej miejsce docelowe
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:37, 06 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Sebek napisał(a)
Ale się obkupiłaś - piękne te georgie - widać, że już mają ogromne liściory

chętnie kupiłabym więcej, ale miałam blokadę w postaci auta Były piękne brzozy potrzebuję 3szt, żałowałam że nie było wrzośców bo mam w projekcie i miłorzębu...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:32, 06 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Ania ja swoje graby niemal ususzyłam, ponowały niesamowite upaly i możę korzenie nie dwały rady pobierać wody? Ale juź odbijają.
Nie sadź w niedzielę w niedzielę naleźy robić tylko rzeczy, które nas nie męczą i sprawiają przyjemność. Nie piszę tego ze wgzlędó religijnych ale fizjologii nazego organizmu Wypocznij jutro, pobiegaj z sekatorkiem, rób to co najbardziej lubisz w ogrodzie

Marzena wiesz jak się ostatnio moje bieganie z sekatorem skonczyło? ogliłam czosnki z liści a tak na poważnie to nie będę sadzila bo nie mam ziemi i jestem sama w domu z moimi dwoma najmłodszymi, a z nimi nie da się pracować Co do suszy to ja je podlewałam tak samo jak inne, kulom i bonsaiowi nic nie jest...


No tak to może sekator zostaw w spokoju poleż sobie albo pobaw się w małpim gaju z chłopakami (mam na myśli domek ze zjeżdżalnia i drabinkami)
Mój dzień rozpoczyna się wcześnie więc już malpi gaj zaliczony, teraz oglądam Maje.
Georgia peach żurawka
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 08:07, 06 maj 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)

Ania ja swoje graby niemal ususzyłam, ponowały niesamowite upaly i możę korzenie nie dwały rady pobierać wody? Ale juź odbijają.
Nie sadź w niedzielę w niedzielę naleźy robić tylko rzeczy, które nas nie męczą i sprawiają przyjemność. Nie piszę tego ze wgzlędó religijnych ale fizjologii nazego organizmu Wypocznij jutro, pobiegaj z sekatorkiem, rób to co najbardziej lubisz w ogrodzie

Marzena wiesz jak się ostatnio moje bieganie z sekatorem skonczyło? ogliłam czosnki z liści a tak na poważnie to nie będę sadzila bo nie mam ziemi i jestem sama w domu z moimi dwoma najmłodszymi, a z nimi nie da się pracować Co do suszy to ja je podlewałam tak samo jak inne, kulom i bonsaiowi nic nie jest...


No tak to może sekator zostaw w spokoju poleż sobie albo pobaw się w małpim gaju z chłopakami (mam na myśli domek ze zjeżdżalnia i drabinkami)
Boćkowe perypetie ogrodkowe 07:39, 06 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Boćku bardzo ładnie prezentuje się ta rabata, cisy marzenie Było mi bardzo miło Cię poznać
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 07:35, 06 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Bardzo ładne widoczki, trzmielina naprawdę poczuła wiosnę a lawenda powala ... miałam w ubiegłym roku ale poległa... Na spotkaniu w Pęchcinie Pani Szmit mówiła że pryskają bukszpany na wiosnę 3 razy co dwa tygodnie mieszanka preparatu, ale oczywiście długopisy były w aucie nie w torebce i nie zapisałam....
Spotkanie w ogrodzie u Szmitów 5 maja 2011 07:19, 06 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
A najciekawsze było to że kilka osób zamiast w nawigacji wpisać Pęchcin ul Kwiatowa wpisywali Ciechanów ul. Kwiatowa i krążyli przez godzinę nim znaleźli
Napewno będę tam wracać miałam ograniczony czas bo musiałam być w domu na 15, nie zdążyłam zobaczyć cisów na żywopłot i kilku innych drzewek, ale nadrobię Biegałam ze zwieszonym ozorem po sklepie by kupić to co zaplanowałam... Kupiłam śliczne limelighty
A Anula cudną brzozę i zastanawia mnie jak ona ją zabrała??????
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:01, 05 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
a w domu dzieciaki patrza co ta matka kupiła



]
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:57, 05 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Jestem zachwycona wizyta w Pęchcinie u Szmitów

w pakowaniu zakupów pomagała mi Joasia (dzięki)


Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:51, 05 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Sebek napisał(a)
Ania - skoro sąsiadka taka wredna to wsadź je jeszcze raz w poniedziałek - wyjmij i włóż z powrotem - może pomoże? Ja swoje chyba jeszcze raz muszę sadzić, bo wybiło mi je do góry

może wykopie tego jednego i korzenie obejrze i namocze
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 22:49, 05 maj 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
ana_art napisał(a)
Asiu dzięki za pomoc w pakowaniu


Cała przyjemność po mojej stronie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:49, 05 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Ania ja swoje graby niemal ususzyłam, ponowały niesamowite upaly i możę korzenie nie dwały rady pobierać wody? Ale juź odbijają.
Nie sadź w niedzielę w niedzielę naleźy robić tylko rzeczy, które nas nie męczą i sprawiają przyjemność. Nie piszę tego ze wgzlędó religijnych ale fizjologii nazego organizmu Wypocznij jutro, pobiegaj z sekatorkiem, rób to co najbardziej lubisz w ogrodzie

Marzena wiesz jak się ostatnio moje bieganie z sekatorem skonczyło? ogliłam czosnki z liści a tak na poważnie to nie będę sadzila bo nie mam ziemi i jestem sama w domu z moimi dwoma najmłodszymi, a z nimi nie da się pracować Co do suszy to ja je podlewałam tak samo jak inne, kulom i bonsaiowi nic nie jest...
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 22:43, 05 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Asiu dzięki za pomoc w pakowaniu
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 22:39, 05 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
czyżby ten carex zamiast tamtych białych traw?. też jestem ciekawa tego klonu
Kubusiowo 22:39, 05 maj 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22436
Do góry
ana_art napisał(a)
no kochana kawał dobrej roboty za Tobą
Bo Gosia to taki cichy pracuś
Rajski ogród Ani 22:38, 05 maj 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22436
Do góry
ana_art napisał(a)


Aniu dziękuję za pomoc z noszeniem limelightów
cała przyjemność po mojej stronie Aniu jak nazywają się te żurawki

zabij mnie a Ci nie powiem ... bo nie wiem napewno nie caramel[/quote... nie carmel ale Chyba mówiłaś tą nazwę, może Danusia podpowie?
Rajski ogród Ani 22:36, 05 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
an_tre napisał(a)

Aniu dziękuję za pomoc z noszeniem limelightów
cała przyjemność po mojej stronie Aniu jak nazywają się te żurawki

zabij mnie a Ci nie powiem ... bo nie wiem napewno nie caramel
Mój mały raj na ziemi :) 22:34, 05 maj 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Anula dla Ciebie , koniecznie pokaż brzozę, jestem ciekawa gdzie ją posadzisz

Rajski ogród Ani 22:32, 05 maj 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22436
Do góry
ana_art napisał(a)
Aniu dziękuję za pomoc z noszeniem limelightów
cała przyjemność po mojej stronie Aniu jak nazywają się te żurawki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies