Otóż głowaczka przywiozłam chyba w 2016 roku z Anglii - tak sądzę.Był marniutki w kolejnym roku czyli 2017.
W 2018 wcale go nie było ale widziałam ,że jest jakaś kupa ładnych liści. A że sadziłam tam sadzonki patrini to myślałam że to one. Nie wiem sama może się wysiał. A rośnie prawie w kamykach zrobię zdjęcie jak się usadził.
Krzewuszka jest z tych małych bo to jest chyba Ruby Queen a może Victoria już nie wiem, jest to pamiątka z targów zieleń to życie dawno
nie pasują mi jej szorstkie liści, chcialam zamienić na rozchodnik biały no ale aż tak mi się nie pali bo gdzie nie dam to jak kwitnie to mi pasować nie będzie
Ta całkiem bez nazwy, ale ładny kolor i szerokie liście.
Na doniczce jest nazwa wydmuchrzyca, ale kompletnie inaczej wygląda, więc nie wiem co to jest.
Oczywiście nie wiem gdzie posadzić te trawy
Aganiu gratulacje przyjęte - choć tak się zastanawiam czego tak naprawdę sobie gratulujemy przy tej okazji - no chyba tego że nie zwariowałam przy przygotowaniach w których towarzyszyły mi chmary komarów
na emisję jeszcze przyjdzie poczekać będzie kolejne nagranie - taki jest plan
Zrobiłam zdjęcie cegły po wczorajszym obfitym deszczu i jest super, nic nie spłynęło na żwirek
Mokra cegła jest ciemniejsza.
Kupiłam dziś 3 trawy: hakonechloa, ale bez nazwy odmiany, wsadziłam w miejsce niebieskiej turzycy, a ta poszła koło cegły.