nie
mi chodzi o Nicotiana langsdorffi - są z czerwonym środeczkiem nawet siałam ale wyszły wszystkie całe seledynowe ale mam już nasiona zakontaktowane a z różowym też są urocze, nie miałam jeszcze tych dużych leśnych
Ewa obrazy ze szklarnią przyprawiają mnie o bezdech.....ale się nie przejmuj aparat tlenowy i dam radę więc więcej pls
Mam nadzieję przejażdżka była udana.A nad stawem tez byłą rowerkiem ?
Ten białą wy zawilec jest wysoki.A ten różowy znowu niziutki.
To są roślinki z kłączy.Zawilce lata. Jest bardzo dużo odmian. Ja mam 3. Ja kiedyś tez miałam tylko te wiosenne.
Dalie są cudne. a hortensje , wiadomo tera wszędzie nam królują.Dziękuję i rowniez pozdrawiam
Hortensja Pinky wWnky
To nie takie proste. Ambrowiec rośnie na zapłociu przy wjeździe do garażu, a na tej półkolistej rabacie rośnie już kolumnowy grab. Ewentualnie można by zrobić grabowi lustrzane odbicie po drugiej stronie płotu, ale w sumie nie wiem, czy tam są miejsca na 3 drzewa?
od zewnątrz
Tu rośnie jeszcze oczar. Chyba, żeby tego oczara zastąpić grabem.
Tak, to trzykrotka .
A rośliny miały być pierwotnie posadzone nad szwem.ale tegoroczny maj pokazał mi,że dezeli będzie pora deszczowa, to tam mi rośliny padną.
I niestety staw nie bedzie tak obsadzony .Trzeba mieć uwzględni teren .ale roślinki częsciowo zastano pod siatka a częsciowo pójdą na nowa rabatę .ale to dopiero na wiosnę.
Amarantusa mam pierwszy raz.I jeszcze sprezentowany.Mam nadzieję,ze będzie dobrze rósł.
Och ta jesień już gdzieś nam drepcze za plecami
A to nieproszony gość ... chmiel. Zaanektował suchą gałąź na magnolii, dostrzegłam go dopiero teraz w fazie kwitnienia. Tak się skrada ukradkiem i zajmuje kolejne obszary Jego siewki spotykam na każdej rabacie, najczęściej wkręcone w środek innych roślin, istna plaga! Ale wygląda pięknie ...
Jestem za może być grujecznik, albo ambrowiec tylko jedno trzeba dobrze przedumać jak takie drzewo zasłoni Ci ten widok to jaki cień da ogrodowi żebyś sobie nie zrobiła gorzej
wtedy każda kolumna powinna być ok widziałam jakies kolumny dęby gdzieś w zieleni miejskiej cudne były
ale super dla mnie inspiracja, czegoś takiego potrzebuję, jak się nazywa ten cis i czy to wąskie kolumny niskie, jeszcze są takie tuje zmatlik w sensie pokroju może podobne
chyba tych cisów masz więcej
Nie wiem, jak się nazywa, ale ma niesamowity świeży zapach - dla tego zapachu ją kupiłam Słabo jednak kwitnie, bo miejsce dostało się jej dość cieniste - trzeba będzie pomyśleć nad przeprowadzką.