Dziękuję Ewo za ostatnie zdjęcia. Bardzo są dla mnie inspirujące. Mimo, że jestem na forum już jakiś czas a wcześniejsze lata to podglądanie Ogrodowiska z doskoku, to niestety Pszczółki nie znałam. Dopiero petycja w obronie Kotliny, potem odcinek Mai nakręcony u Ciebie a obejrzany dopiero teraz sprawiły, że jestem. Mimo, iż nasze ogrody dzielą lata świetlne czuję, że twój kierunek i u mnie znajdzie troszkę miejsca. Byłam ogrodnikiem przypadkowym, totalnie nieświadomym. Ostatnio dużo czytam, oglądam. Nowa wiedza daje mi mnóstwo radości, ale też jest impulsem do zmian. Na wiele nie mogę sobie pozwolić, baza ogrodowa jest jaka jest, niemniej byliny każdemu ogrodowi dają duszę. Dlatego ożywiam swój ogrodowy szkielet i podglądam kompozycje.
Twoje Ewo urzekają lekkością i czarem. Nawet nie lubiane przeze mnie bordowe drzewo - pissardi?- u ciebie dostało piękny dół i całość urzeka.
Cieszę się, że i ty masz hortensje. Zdominowały forum, w coraz większej ilości są i u mnie, ale jeśli pasują do stylu domu czy ogrodu to czemu nie ulec modzie...
Gaurę odkryłam w tym roku, jest genialna w swej delikatności. Zawilce mam drugi sezon, są śliczne.
Będę śledzić twój wątek, fajnie, że jest taki długi. Nadchodząca zima upłynie mi pod znakiem dalszego projektowania rabat do remontu. Cieszę się z niesamowitego źródła inspiracji, które u ciebie znalazłam. Dziękuję
Rzeczywiście powtarza się często gęsto ciężarówka. Kolorystyka zółto-niebiesko-fioletowa? czy to tęsknota do Lianne's Siergrassen, bo jakoś mi się tak skojarzyło..
Co za przyjemność patrzeć na tak harmonijne kompozycje! Pięknie
Ewo, widziałam u Ciebie ładną sadzonkę bordowego rozchodnika Emperor - nie sprawia Ci żadnych kłopotów? U mnie niestety już kolejny zamiera - z roku na rok staje się słabszy, mniejszy, w przeciwieństwie do tych zielonolistnych, więc zastanawiam się jakie ma wymagania - może wiesz czym można mu dogodzić?
nie
mi chodzi o Nicotiana langsdorffi - są z czerwonym środeczkiem nawet siałam ale wyszły wszystkie całe seledynowe ale mam już nasiona zakontaktowane a z różowym też są urocze, nie miałam jeszcze tych dużych leśnych
Ewa obrazy ze szklarnią przyprawiają mnie o bezdech.....ale się nie przejmuj aparat tlenowy i dam radę więc więcej pls
Czytam i czytam Twój wpis miły. Hortensje wszędzie pasują. I drzewa dają duszę ogrodom. Trzeba ulegać modom, to nic złego jak moda trafia w ogrodniczą duszę i rozum. I mnie zima upłynie w atmosferze projektowania rabat do remontu, już się cieszą na jesień, która zwiastuje wiosnę. Powolne rewolucje zacznę już teraz.