Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Myszorek"

Ogród zmyślony 12:56, 11 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
bogumila_bienko napisał(a)
Takie naturalne,lubię takie klimaty..

czesc Bogusiu, dokonałaś pierwszego wpisuWygrywasz pierwsza nagrodę w postaci dożywotniego cyklicznego wpisywania się w moje komentarze
Stwierdziłam, ze nie ma co na siłę walczyć z krajobrazem, bo sie to może źle skończyć
Ogród zmyślony 12:44, 11 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry

z niepozorną obłędnie pachnącą maciejką pachnąca obłednie lawenda(trochę takie chaszcze)

Latem będzie więc bardziej niebiesko, fioletowo i biało- na wiosne trochę więcej żółtego i różu(niech wieś tańczy i śpiewa, po zimie chce się koloru)
Magnolie juz gdzies pokazywałam. Kwitły dzielnie. Mam też wiśnię kiku-shidare i kanzan. Nie mogłam sie oprzeć ich urodzie




Ogród zmyślony 12:36, 11 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
zdjęcia głównych bylin- z zeszłego roku czerwiec-lipiec

No może budleja do moich głównych roślin nie należy, ale kocham ją za ten zapach i motyle, więc pokazuję
Ogród zmyślony 12:24, 11 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Po długim przeglądaniu Waszych pięknych ogrodów, tudzież po przyglądaniu się ciężkim zmaganiom Forumowiczów w walce o piękny ogród, witam się i ja na forum.
Opowiem troszkę o swoim ugorze i o tym co ja z nim próbuję zrobić.
Mam dość sporą działkę, położoną na terenach łąkowych. Tu nie ma dużych drzew dających cień i stanowiących azyl dla zwierzyny i ludzi. tu jest trochę taka polska pustynia. Działka jest skąpa w glebę, za to mam wielkie bogactwo gliny w pokładzie. Ale to nic.
Długo marzyłam o ogrodzie, ale warunki są niezbyt ciekawe, więc stwierdziłam, ze nie będę się boksować i zrobię nasadzenia odpowiednie do tego, co jest się w stanie utrzymać na moim polu.
Ponoć kiedyś na mojej działce był stary sad i pole ziemniaczane-coś się jednak dało tu utrzymać. Wody gruntowe są wysoko, ale w końcu skoro śliwy i jabłonie rosły, to może drzewa i krzewy z płytszym systemem korzeniowym też dadzą radę. Muszą...
Gleba jest piaszczysto gliniasta, chętnie wyrasta tu chrzan(od nawet z piekła wylizie), szczaw(czyli chyba lekko kwaśna).Perz- wyznacznik zbitości gleby-też mam go pod dostatkiem.
Nawodnienia natenczas nie ma,działka bardzo słoneczna, a ziemia przesycha szybko, tak więc jako uzupelnienie "szkieletu"ogrodu, czyli wysokiej nasady z drzew postanowiłam zastosować rosliny, które dobrze tolerują brak wilgoci: lawenda, ostróżka, rumian, czosnek, macierzanka, szałwia, kocimiętka, irysy kłączowe. Będzie biało niebiesko, Gdzieniegdzie będą się wychylały ciemne prawie czarne wyraziste kwiaty, albo rózowe kępy ostróżki. Będzie dużo bieli i traw ozdobnych. Nadają cudownej miękkości ogrodowi. Taką przetestowaną rośliną dającą piękne efekty w drugim rzędzie jest popularna i chyba niedoceniana biała gipsówka, która od wczesnego lata tworzy chmurki kwiatów. Do tego taniocha. Będzie pachniało ziołami.
Uwielbiam jałowce kolumnowe blue arrow.Przypominają mi śródziemnomorskie cyprysiki wyrastające hen do nieba(szkoda, ze u nas nie mozna ich hodować). Lubię cisy(za mroczną głębię zieleni) i świerki serbskie(za ten błękit).

W drugiej części działki, gdzie stoi szkielet starej siedemdziesięcioletniej jabłonki będą rosły rośliny bardziej wymagające.Tam jest mniej słońca, tak więc oprócz magnolii susan rosnącej na honorowym miejscu będą zielonkawe hortensje ogrodowe, rośnie kalina, hosty, żurawki, trzmielina, mikro kulki bukszpanowe, białe zawilce zestawione z delikatną tiarellą, pojawi się kawałek cisu w ekranie, dla kontrastu z cudownie naprostowaną przez Danusię koronkową tsugą.
Oprócz tego na działce znajduje się wymuszona technicznymi rozwiązaniami skarpa, wyrastająca pokracznie tuż na wjeździe na teren. Nie lubię jej, ale znowuż trzeba ten koszmarek jakoś przekuć na atut i zagospodarować. Rosną tam bezobsługowe rośliny skalniakowe: macierzanka, floksy szydlaste, armeria, dąbrówka w dwóch odmianach, rumiany, czyściec wełnisty, skalnice i żagwin.
Teraz napiszę jeszcze o planowanej formie ogrodu. Lubię proste wyraziste, geometryczne formy i linie poprzetykane delikatnymi "meandrami" dla złagodzenia, lubię prostotę i powtarzalność elementów. Lubię kule roślinne: bukszpanowe, berberysowe..
Lubię mocne barwy zestawione z delikatną bielą. Lubię niebieski.
Kocham kontrasty form i kolorów(ale generalnie wsród bylin)
Takie są moje marzenia, a co z tego uda się uzyskać to zobaczymy.Czas pokaże. Trzeba dużo czasu, zwłaszcza, zeby stworzyć tło dla tych wszystkich roślin..kurtynę zieleni.
To tyle w kwestii objaśnień moich pragnień i chciejstw. Teraz czas się zabrać do cięzkiej pracy, bo o ogrodnictwie marne mam pojecie
Pokażę jeszcze na początek kilka zdjęć, głownie bylin, które zdają u mnie egzamin
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Magda
Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 23:56, 10 maj 2011


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Do góry
gardenarium napisał(a)
A dziś był całkiem inny spontan i to w czwórkę Ciekawe czy zgadniecie kto się spotkał z kim???
A przy okazji pożar Chińczykowych Hurtowni w tle mieliśmy.
Tylko w jakim wątku to spotkanie zamieszczę jak to u Myszorka było.???


Danusiu, nie ma rady - Myszorek musi założyć wątek o ile go jeszcze nie ma w zasadzie taka relacja to będzie dobry początek
Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 22:16, 10 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
przewrotny przywrotnik
To będzie zaczarowany ogród 22:08, 10 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Kasiu dzięki wielkie za spotkanie.Jak juz mówiłam, bedziesz mieć pięknie w ogrodzie, jak tylko wszystko się rozbuja
Mam nadzieję, ze teraz będzie nam do siebie trochę bliżej
Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 20:45, 10 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
no własnie, Wasze towarzystwo jest niebezpieczne, teczka aparatów w zanadrzu i jeszcze te nożyce.To ponad moje siły.Musze kupić większe okulary i kapelusz
Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 20:33, 10 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Danusiu, chciałam podziękować za wspaniały dzień, pitu pitu, zakupy i przycięcie bukszpanowego jajka
Bardzo mi miło, ze mogłam Cię poznać. Mam nadzieję, ze będę dobrą uczennicą
ps-rozgarnełam pół kopca ziemi, tak mnie zdopingowałaś do działania. sąsiady tylko stały przy płotach i patrzyły. och gdzie ta moja zelazna kurtyna.
A dym dalej unosi się z hali Chińczyków
Michael my Garden 20:28, 10 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
o rety Michałku jaki Ty szybki jesteś Nie wiedziałam nawet,że to krecisz. Danusia sie tak szybko uwijała, ze ledwo nadążałeś z tym kamerowaniem

Chciałam serdecznie podziękować za przemiłe spotkanie w fantastycznym gronie
Syla można poznać myszorka teraz na ten przykład-macham łapkami i pozdrawiamPrzygladam się Twoim zmaganiom.
Idę dalej zwiedzać, a później może założę juz ten swój wątek ugorowy, ale to chyba raczej w projektowaniu nie w ogrodach, prawda?
Michael my Garden 17:33, 10 maj 2011


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Michael napisał(a)
Witajcie...
Dzień do popołudnia bardzo fajnie spędzony a mianowicie byliśmy z wizytą u Myszorka która nas bardzo serdecznie przywitała...
Że tak się wyrażę jako forumowicze z pobliskich okolic postanowiliśmy ją odwiedzić i poznać nową forumowiczkę ogrodowiska. Wybraliśmy się ekipą : Danusia, Kasia i ja
Wypiliśmy kawkę, porozmawialiśmy ogólnie o ogrodach i innych sprawach . Następnie Myszorek pokazała nam swoje włości które wcześniej nazwała "ugorem" a w rzeczywistości wcale tak nie jest.


Czy my również będziemy mieć przyjemność poznać Myszorkę ???
Michael my Garden 16:16, 10 maj 2011


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 1112
Do góry
Witajcie...
Dzień do popołudnia bardzo fajnie spędzony a mianowicie byliśmy z wizytą u Myszorka która nas bardzo serdecznie przywitała...
Że tak się wyrażę jako forumowicze z pobliskich okolic postanowiliśmy ją odwiedzić i poznać nową forumowiczkę ogrodowiska. Wybraliśmy się ekipą : Danusia, Kasia i ja
Wypiliśmy kawkę, porozmawialiśmy ogólnie o ogrodach i innych sprawach . Następnie Myszorek pokazała nam swoje włości które wcześniej nazwała "ugorem" a w rzeczywistości wcale tak nie jest.
Michael my Garden 20:47, 09 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
ok, jutro postaram sie coś przygotować i powklejać.Może coś doradzicie, bo mam dwie lewe ręce do nasadzeń
Michael my Garden 16:42, 09 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Matko jedyna, jak to co ja na to? No kapcie mi spadły i hukneły o ziemię!!! Jestem w szoku, ze mnie tak ciepło witacie
Ja pracuję głównie w domu, więc wpadać można o każdej porze.Chętnie wypełznę z bunkru na swoją gliniankę I tak ciężko się skupić nad papierami, gdy wokoło wszystko tętni życiem, a pole chwastem bujnym zarasta
Michael my Garden 16:25, 09 maj 2011


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 1112
Do góry
myszorek napisała
Ja jestem na etapie przekopywania ziemi, wybierania kamieni i ton gliny oraz powolnego przesadzania roślin na miejsca docelowe.Rośliny są takie mikro, ze należałoby je fotografować w "makro", żeby coś zobaczyć. Może za jakiś czas, teraz to az wstyd pokazywać pośród tych wyglancowanych i wycacuszkowanych oaz .Miałam robiony projekt nasadzeń, ale w związku z totalnie niekorzystnymi warunkami, które panują na mojej działce, muszę zmieniac rośliny-a wiadomo jak się zmieni jedną, to zaraz druga nie pasuje, więc ciągnie się to wszystko, w glowie aż kipi, a ręce opadają.Mogę się co najwyżej poślinić do monitora i pomarzyć dalej o swoim cichym kąciku.
Do oglądania mojego ugoru na żywo zapraszam jak najbardziejTylko trzeba wziąść ze sobą lupę


gardenarium napisała
Michałku, Greglis, może skoczymy tam z Kasią i mną? Blisko mamy


Myszorku widziesz ile osób z ogrodowiska w taki niedalekiej odległości od siebie?? i nawet chcą Ci pomóc w walce z Twoim "ugorem"....
Będzie trzeba tylko zrobić jakieś telefoniczne umówienie się wspólnie i jesteśmy gotowi na wypad Do Ciebie....
Co ty na to?
To będzie zaczarowany ogród 11:21, 09 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Cieszę się, ze się zagadka rozwiązała Greglisku
Ogrodowy salon nad wodą 10:48, 09 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Rany, jaka mordęga, muszę małżowi wybić z głowy oczko Akwarium musi mu wystarczyć.
Choć z drugiej strony efekt pewnie będzie spektakularny i wart nakładu pracy
To będzie zaczarowany ogród 09:32, 09 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
czesc Kasiu w zaczarowanym ogrodzie.ciekawe czy mnie pokojarzysz.
Jak chcesz dośc duże liście i roślinę, która zniesie wszystko to może bergenia sercolistna?Albo kopytnik- wg mnie byłby lepszy bo stworzy dywanik malutkich ciemnozielonych rozpełzających się wszędzie błyszczących listeczków i pięknie sie skomponuje z jodełką kostkową. No i on taki romantyczny jest, na obwódkę w sam raz
Michael my Garden 23:00, 08 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Ja jestem na etapie przekopywania ziemi, wybierania kamieni i ton gliny oraz powolnego przesadzania roślin na miejsca docelowe.Rośliny są takie mikro, ze należałoby je fotografować w "makro", żeby coś zobaczyć. Może za jakiś czas, teraz to az wstyd pokazywać pośród tych wyglancowanych i wycacuszkowanych oaz .Miałam robiony projekt nasadzeń, ale w związku z totalnie niekorzystnymi warunkami, które panują na mojej działce, muszę zmieniac rośliny-a wiadomo jak się zmieni jedną, to zaraz druga nie pasuje, więc ciągnie się to wszystko, w glowie aż kipi, a ręce opadają.Mogę się co najwyżej poślinić do monitora i pomarzyć dalej o swoim cichym kąciku.
Do oglądania mojego ugoru na żywo zapraszam jak najbardziejTylko trzeba wziąść ze sobą lupę
Michael my Garden 12:32, 08 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
witam, witam. Będę podglądać co się dzieje w Waszych pięknych ogrodach i wzdychać, aaaach
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies