Na niektóre pytanie nie ma po prostu odpowiedzi jasnej i przejrzystej. Ja nie mierzyłam czasu i raczej nikt nie mierzył, dwa tygodnie, pół roku? nie wiem.
Nie ma zdjęcia więc jak rozpoznać?? ale zapewne to roślina, której uprawa w Polsce jest prawnie zabroniona. Możesz za to dostać krę więzienia lub grzywnę. I to nie jest żart
Kasiu, dzięki za takie fotki, na których ujęłaś mnie w bardzo korzystny sposób haha, bo w pewnym wieku to już się robi cenzurę co ma iść, a co się nie nadaje
Młodość nie ma ceny, ale przemija niestety. Bardzo mi miło, że mogłam być w tak pięknym zakątku. Za cudną pamiątkę też dziękuję, zdjęcia kiedyś jak doczekam się większej ściany w gabinecie, to wszystkie zdjęcia ze spotkań będę wieszać
Nie pamiętam żadnych już wymiarów i nie poszukam, bo muszę przekopywać się a nie mam czasu.
Każda deska położona na sztorc ma o wiele większą wytrzymałość na obciążenie niż położona na płasko, Twoje obawy są więc niesłuszne.
Czy będzie "chodzić" czy nie zależy od dalszych powiązań i konstrukcji.
Zadaszenie miało pewnie z 30m2 albo nawet więcej.
Za dużo zabiegów, przesadzacie z tym trawnikiem, na trawniku życie się nie kończy., zwolnij trochę kobieto
Drucikami to nie jest takla prawdziwa wertykulacja, wertykulacja jest nożami, czyli wertykulatorem. Drucikami idzie powierzchniowo, czyli wyczesuje filc, ale nie nacina darni.
Nie wiadomo co zaszkodziło i co radzić, bo tyle tego sypaliście, dajcie na wstrzymanie, od wiosny będziecie się martwić, albo i nie, odpuście trochę bo idzie zwariować.
To jak z człowiekiem, jak odstawisz miliony lekarstw, pacjent wyzdrowieje.
Posyp puste miejsca ziemią ogrodową z worka, przegrab, podlewajcie, dajcie trawnikowi odpocząć. Wypuścicie koszenie wyżej, żeby trawnik nieco dłuższy był.
Idzie jesień, pędzenie trawnika azotem spowoduje jego małą odporność na wymarzanie i wiosną będzie goło.
Nie, teraz to już koniec nawożenia, teraz to idzie zima i trawnika nie należy pędzić, bo wymarznie. Na wszelkie zabiegi nawożące nastaw się już na wiosnę. Przed zimą nie zostaw trawnika zbyt długiego, trzeba skosić i nie zostaw na nim liści, bo zgnije.
To wszystko.
To samo ćwiczę już od dwóch lat, nie da się żyć tylko dla idealnego ogrodu. Mój ogród już idealny nie jest, co widzi każdy kto u mnie bywa
A więc czas na zwolnienie rytmu ogrodowego.