Coś za coś.....teraz bez kitek ale za rok jak sie kepy wzmocnia bedziesz ich miała duzo i dużych.....
Molinii nie mam żadnej, z traw żółtych mam carrex elata aurea ale mi ja przypalało w tym roku, i nie wiem czy to tylko te ekstremalne temperatury w tym roku czy w ogóle jej złe miejsce wybrałam....
Buziaki !
Faktycznie, jeżówkowe piękności cudne są, trawki zresztą też, moje nie kitkują, ale dzielone wiosną rozplenice ledwo się zebrały. Za to przesadzana na żółtą rabatę molinia wygląda lepiej, niż ta pozostawiona na starym miejscu. Może już wiosną miały za mało wody i może dlatego ML i rozplenice tak słabo zniosły podziały. Pozdrawiam Małgosiu, czekam na deszcz podobnie jak Ty i podlewam codziennie. Dobrze, że chociaż się ochłodziło.
vanilki z Wojsławic, jakos zyja
może za rok będą ładniejsze
molinia odporna na suszę
jesienią zabieram je z innych miejsc
kompozycje ala" Danusia, tegoroczne patyki anabelek, bluszcz domowy, co od 4 lat żyje na zewnątrz, koniki, co zimą zdobią
barwinek
Ogrodzenie idzie po łuku stąd mam przeróżne wymiary rabat
Od prawej patrząc od pni świerków jest 390cm w bukszpanowym żywopłocie rośnie buk Dawyck Purple i Red Baron, za nim cyprysiki Filifera Uurea Nana a za nimi molinia Edith Dudszusz.
Na lewo w trzmielinie berberysy Bagatella za nimi rozplenice Hameln z jezówkami.
Następnie zaczyna się żwirowa eLka tutaj są bukszpanowe kule, carex Evergold, carex Ice Dance, miłorzęby a dalej przy podjeździe miskanty ML
za żwirkiem rośnie sesleria skalna, cyprysiki i rozplenice z jezówkami
Corten można kupić tylko ciężko w małej ilości tj. kilka arkuszy. Wysokość donic uzależniona od grubości blachy i fantazji wykonawcy moje przy wejściu mają 60cm wysokości, przy altanie 45 i 20
Świetnie się tu wszystko ma. Trawa to tylko i wyłącznie molinia variegata, bardzo fajny pokrój, nie rozłazi się, szybko i ślicznie kwitnie, wielkość odpowiednia. Wiosną szybko rusza, wysokość do 30 cm może 40, kwiatostan to do 60Oto ona i ciekawa jestem, kto tak twój ogród posumował???
Do miskanta Ml pasuje
Cały czas w tym samym miejscu w gruncie, nie okrywam, nic nie robię, to jest u mnie takie miejsce, gdzie wytrzymują rośliny nie z naszych klimatów. Zimę -29 przeżyła, to teraz juz tylko lepiej, niech zakwitnie jest wielką trawą
Arundo Donax też nigdy nie okrywałam, choc zalecają i też 4 rok u mnie i super sobie radzi, już 2,5m gdzieś ma, uwielbiam je za te kolory i bezproblemowość
kolejna ulubiona trawa, molinia variegata
a tu ta rozplenica Black Beuty, jak zakwitną będzie cudnie i ciekawe czy znowu w tym roku zakwitną mi miskanty ML
Powiem ci że to nawet niezły pomysł z taka listą w pliku w komputerze, ja to w zeszycie zapisywałam co mam, a i tak nie wszystko zapisałam, bo zapomniałam jak się nazywało i etykiety wyrzuciłam a nawet nie wiedziałam że miłorząb masz? A żurawki co tak ogólnikowo? widziałam u ciebie niezłą kolekcjęPerovskie super,ja mam jedną sztukę i tak się rozrosła że już towarzyszek jej nie będę dokupywaćTo ja teraz uroczo się pożegnam