Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

Kasya 19:24, 20 wrz 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44030
popcorn napisał(a)
Monika, super Chopina mam 2gi rok, chyba za mocno go przycięłam, bo jakiś kurduplasty w tym sezonie. Myślę ze jak posadzisz co 80-100 cm to będzie ok
Elcie są piękne
Turzyca do cienia? Na pewno ta żółta Carex Elata Aurea. Na pewno Ice Dance radzi sobie super w cieniu. Evergold to samo. Ptasie łapki tez. Ale to są raczej niskie trawki, no może prócz 2 pierwszych. I nie wiem jak ze zwiewnością, chyba słabo bo one nie kwitną. Może molinia jakaś? stipy inne niż nasze końskie ogony?

Wysokie kwiaty biało kwitnące.. może odetki jak Kasia pisze (ale będą rzadkie, wiec nie wiem czy polecam...). Rutewka Delavaya, biała? Wypasione sprzedawał wczoraj bylinowy raj po 12 zl. Biały zawilec japoński?

Pokaz koniecznie jak robisz te rabatkę i w którym miejscu?

Kotkę potrąciło auto, weterynarz stwierdził ze może się wyliże... może... nie uśpił jej w każdym razie, wiec jest nadzieja... masakra, poryczałam się niosąc ja na rekach


ojej, Karola, co ty piszesz
strasznie sie zmartwilam kotkiem
gdzie ja znalazłas ? daleko poszła ?

jakies przeswietlenie/usg miala zrobione ? jakies obrazenia stwierdzone ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
popcorn 19:44, 20 wrz 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Magda, skrzyneczkę zostawiłam na jakimś stoisku, mam nadzieje ze bez siaty z hostami w niej
Kotkę znalazłam przed domem, ktoś na rowerze jechał i się zatrzymał. Mialczala i leżała na boku, nie mogła wstać, dostała z tylu, ale bez obrażeń zewnętrznych. Mam nadzieje trochę się poobijała i tyle....
U weterynarza był M, ja bym nie dala rady prowadzić, złamań żadnych nie ma, krwotoku wewnętrznego chyba tez nie... dostała kroplówkę i środki przeciwbólowe, śpi z termoforem (bo się wychłodziła, chyba długo tam leżała, jutro do kontroli. Może się wyliże.
____________________
Mój nowy ogródek
Kasya 19:47, 20 wrz 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44030
Oj biedulka, trzymam kciuki, szkoda ze nie zrobili usg, bo to nigdy nic nie wiadomo co w srodku, kot nie powie przeciez jak sie czuje
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
jankosia 19:53, 20 wrz 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Rany! Właśnie tego się ciągle boję jak moje koty wychodzą na dwór. Jeśli weterynarz mówi że się wyliże to na pewno tak będzie. Szkoda zwierzaczka :'( A co stwierdził po badaniu? Coś złamane czy raczej urazy wewnętrzne? Znalazłam kiedyś kota z kością na wierzchu, strasznie słaby i taki wydawało się na granicy życia. Po miesiącu leczenia i kilku stówach wydanych na niemojego kota on sobie po prostu poszedł. Mógł chociaż zabrać paragony za leczenie i przekazać swoim właścicielom Trzymam kciuki za twojego zwierza

Ta rabata to mój koszmar. Nie miało jej tam być póki żywopłot nie podrośnie, ale musiałam wsadzić drugiego klona to już nie chciałam wycinać kolejnego "kółeczka" pod niego i zdjęłam wszystko po całości. W perspektywie ma dojść trzeci klon i wtedy jakoś to będzie wyglądać ale póki co to sadzenie między dwoma drzewami zupełnie mi nie pasuje. Na razie posadziłam tam sadźca (na próbę), pluskwice czekoladowe, odętki wymieszałam z turzycą Greya, Żurawki w końcu mają też tam miejsce. Podzieliłam dzisiaj tojady bicolor i poprzenosiłam orliki. Jutro jeszcze wsadzę tam hakonki i już nie mam pomysłu Na pewno pójdą tam też białe naparstnice. Potrzebuję czegoś co zrobi mi bałaganik. Ja przyzwyczajona to roślin stepowych, nie znam takich do podcienia. Nie chciałabym host, szukam raczej czegoś na kształt cienistej łąki kwietnej. Tam jest parę godzin słońca takiego porannego i tak do wczesnego popołudnia. Muszą być jakieś kwiaty
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
jankosia 19:57, 20 wrz 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Ale długie wyszło. Sorry. Brak mi wyczucia jak piszę z telefonu
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Kasya 20:04, 20 wrz 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44030
jankosia napisał(a)
Ale długie wyszło. Sorry. Brak mi wyczucia jak piszę z telefonu


ty wez w koncu, kobieto uparta, załoz swoj wątek

ja chce zdjecia zobaczyc
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
ren133 20:36, 20 wrz 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Wspłczuję przykrego wypadku
Oby kotka doszła do siebie
Pozdrawiam

PS.Na pocieszenie powiem Ci, że na oko naliczyłam jakieś 100szt doniczek dla Ciebie
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
popcorn 21:27, 20 wrz 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Kasiu - USG jutro, dzisiaj nie było technika, czy coś.. niedziela... jutro ja jadę, może jakoś dojadę

Monika, mus zdjęcia zobaczyć, chociaż! Nie wiem w którym to miejscu. Czy w cieniu są laki kwietne? Z telefonu?? Nieźle naklikalas, mnie to meczy strasznie i jeszcze bez polskich liter
Fajnie ze są ludzie którzy lecza nieswoje koty u nas na wsi to raczej się je topi albo zakopuje żywcem

Renia, dziękuję w sobotę za tydzień lub dwa (zależy jak się uda) wstąpię do Ciebie i do Moniki, zostawię cebule Monice, a od Ciebie przygarnę doniczki. Co w zamian?
____________________
Mój nowy ogródek
11stokrotka 21:30, 20 wrz 2015


Dołączył: 02 sie 2012
Posty: 537
Karolciu, trzymam kciuki za kicię.
____________________
Mam marzenie
popcorn 21:31, 20 wrz 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Gosia, dziękuję!
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies