Piękna nowa rabata powstanie, cieszę się że udało się miejsce wygospodarować.
Bożenko róże okrywowe u mnie na choroby grzybowe nie chorują, inne gatunki tak.
Ps podlewasz rh szlaufem wieczorem, pewnie po lisciach róży też się zdarzy? To z pewnością przyczyna. U mnie chorują tylko te, które rosną przy zraszaczach trawnika i są systematycznie zraszane...
Tak ja mam nieodpowiednie ph, to widze co roku po niedoborach tych skladników. Podelwanie Florovitu zamiast sypanie granulatów pomogło. Teraz muszę kupić Florovit jesienny.
Kupiłam marne 200 może 300 cebulek w Obi a w poniedziałek wyślą mi jakieś kolejne marne 200 i wiesz chyba w tym roku nie chce mi się więcej sadzić chyba, że chęć mnie w listopadzie opanuje...
U. Ciebie ile już na liczniku?
Ps mam nadzieje, że setki z poprzednich lat zakwitną....