Ewa, ty mnie nie drażnij takimi topiarami cudnymi. Może ja poczekam i jak będzie pora, przywieziesz mi twojego e-Ma? Na jakąś kawkę, nawet obiadek za funduję.
Też tak myślę.
Wczoraj od jednej pani dostałam patyki hortensji. 6 odmian po 10 patyków. Dziś miałam problem. Ziemia zamarznięta, musiałam do dużych donic je zasadzic i schowałam do garażu. Mira pisała, ze najlepiej to robić w listopadzie. Rozumiem dlaczego. Za miesiąc te patyki zadołuję razem z doniczkami.
Marzenko, u mnie też znalazłam krokusa, ale jeszcze w pąkach. Pewnie u mnie za tydzień się rozwinie. szkoda, ze w nocy przymrozki. W dzień w słoneczku +15 było. M na tarasie siedział, umyłam ławkę i stół. Wiosennie się zrobiło.
Przycięliśmy wierzbę. Wycięliśmy jabłonkę, będzie miejsce na ambrowca.
Wygrabiłam liście z rabatki, pojawiły się czubki tulipanków
Słoneczko w dzień pięknie grzało, e-M siedział na tarasie
14 luty, kto to słyszał Tęskno już do wiosny