a jakiej konewki szukasz? nówki czy takiej 'starej z duszą'?

ana_art napisał(a)

Jesienią sadziłam krokusy (duuużo ich było) i dzisiaj zauważyłam że te które sadziłam w korze zaczeły wyłazić, ale w kamyczkach nie widzę ani jednego hmmmmm dlaczego?

Aniu, moze im ciezej sie przebic przez kamyczki...Kurcze, co z ta pogoda, podobno ma byc cieplo do polowy stycznia... U moich przyjaciol juz pokazaly sie bazie....

Jesienią sadziłam krokusy (duuużo ich było) i dzisiaj zauważyłam że te które sadziłam w korze zaczeły wyłazić, ale w kamyczkach nie widzę ani jednego hmmmmm dlaczego?

Dzisiejszy dzień, czy ktoś by powiedział że to styczeń?

uffffff rok się skończył, zaczoł się nowy. Jak wiadomo nowy rok, nowe plany, nowe wyzwania. Plan mam bardzo ambitny, zobaczymy co uda się zrobić

grudzień byl bardzo łaskawy


tuż przed świętami zrobiło się biało, ale nie na długo

świątecznie

i przyszedł listopad

edytowałam bo się powtarzam

w pażdzierniku oprócz cebulowych posadziłam pasychandre i trawy


przyszły pierwsze przymrozki i zmroziły conieco

ale dalej podlewamy

doczekalam się ogrodzenia

kanciki


nowy chodniczek
\
sadzenie tulipanów

Wrzesień

bukszpany i jodły


wrzosy

i kwitnące żurawki

sierpień
cisy



świerki

czerwiec

pierwszy raz w życiu strzygłam bukszpany, zreszto wszystko robiłam pierwszy raz

pierwsze róże

pierwsze żurawki

pierwsze begonie

w maju wzeszła pierwsza trawka ileż to było radości, oglądania, głaskania....

w maju znalazłam ogrodowisko zaczełam sadzić pierwsze rośliny bardziej lub mniej przemyślanie...

żal mi było że wokół taki rozgardiasz, Jak przyszla wiosna nie mogłam doczekać się zmian. W kwietniu 2011 coś tam ruszyło

Dziękuję KOCHANI za życzenia Noworoczne.
Dzisiaj było prześlicznie, słonecznie normalnie jakby wiosennie, jakoś naszło mnie na wspomnienia. Oglądałam stare zdjęcia przy okazji trochę posegregowałam. Latem 2010 zamieszkaliśmy w naszym domu, niezbyt dobrze wspominam ten pierszy rok bo dookoła było jak na budowie...