Alinko specjalistkami od malowania, skrobania są Iza. Konstancja i Kasiog. Ostatnio Irenka takiej wlrawy nabrała, że pół Wrocławia pobieliła anjgirsze chyba szlifowanie. Okazało się jednka, że M w czeluściach zakamarków pomieszczenie gospodarczego odnalazł multifukcyjne urządzeni Boscha (chyba innej firmy sprzętu w domu nie mamy....), którym szlifuje deski szybciej niż ja maluje..... Ale jutro M mam przerwe w pracach wiec mam nadzieję, że go dogonie z malowaniem
Carexy pokazałam.
Jeżówki i trawki kopiuj do woli, licencji również udzielam
Aktualnie z doskoku w ogrodzie pracuję... Wczoraj chcialam opryskać róże na czarną plamistośc bo je złapało.... Zaczęlo padać.... Więc dzisiaj po deszczu w ciemniściach pryskałam, bo już. Falcon miałam rozdrobniony w opryskiwaczu...
Pragnę donieść że planują zakwitnąć : rose the rechst, comte de chambord, louis odier , princess alexandra of kent oraz Mme Knorr. Wprawdzie po 2-3 kwiatki ale będę sobie obserwowac kwiatki
Ja mam szlaban na centra ogrodnicze. M zapomnial że jest internet Cebulki w przedsprzedaży kupiłam
A sesleria posadzona jest celowo przed różami, ma się wiosną zazielenić zanim róże wypuszczą liscie. Własnie to że bardzo wczesnie startuje wiosną stanowiło podtsawę wymiany rozplenic na seslerię. Bo rozplenice jak bozia da startują pod koniec maja... Wtedy ich już nie potzrebuję bo roże mają liście. Na razie carex wytrzymuje w tym miejscu , rok temu w tym miejscu niebieska kostrzewa padła. Zraszacze trawnika leją po nich wode , zatem carex i sesleria dają w takich warunkach wodnych radę. Zauważyłam że mój frosted gdy jest na palącym słońcu ale razem z tarwnikiem dostaje codzienną dawkę wody bardzo dobrze sobie radzi. A jak sobie nie poradzą znów wymienie trawki i bedę kolejne testować .
Foto porodówki carex frosted curls też nie zrobiłam. W ubiegłym roku wyrywałam trawę .... Nie pomyślałam że to siewki carex...kilka sadzonek juź zrobiłam w maluteńskich doniczkach
Czy Adtrid trzyma długo kwiat ? Jeszcze nie wiem bo to drugi w jej historii w moim ogrodzie Na razie wytrzymała 3 dzień. Dwa upalne, trzeci z deszczem.,,
Wg mnie te purpurowe kwiaty jeśli nawet wytrzymają w upalne dni to je przypali. Moja astrid rośnie w lekkim cieniu perovski i na zachodniej rabacie więc jest cien szansy, że kilka dni utrzyma kwiat.
Ojej fotek nie zrobiłam... Za szybko się ciemno robi... Jakis suprajz... O 21 już ciemno?? do 21 malowałam przy lampach.... Poza tym efektu jeszcze żadnego nie ma ... Dajcie chociaż caly garaź pomalować....
ja też się podelektowałam bo sobie zdjęcia "puściłam" jako powtórkę ... w końcu jak od tylu lat rodzima tv każdego lata raczy nas samym replay we wglądzie to się wyuczyłam, że obejrzeć nalezy kilka razy ... i wreszcie nauka nie poszła w las bo pieknem można się raczyć powielokroć ... bardzo dziekuję za dedykowaną perovskią ... Madżenka bez względu na to czy ona leży czy stoi cudne toto jest okrutnie ... wsadziłam trzy w kupie i przyszłego lata się nie doczekam )))) ... chyba ...
Basiu, widzę u Ciebie rewolta na całego! Fajnie Madżenka podpowiedziała i jestem za...ona ma zmysł do prostokątnych rabat i fajnie je urządza. Red barony to też moja miłość a runianka jest fantastyczna, ale jak sę u mnie okazało za mało cienia i wilgoc dla niej więc będzie miała swoje wybrane miejsca.
Resztę mogę w realu obejrzeć, wpadnę kiedyś przy okazji na chwilkę