Witam serdecznie. Mam problem z głogownikiem Red Robin(rodzina różowate). Dwa krzewy kupione w kwietniu i wsadzone w ziemie. Najpierw miały mszyce, mimo oprysków, ręcznego ściągania, nadal na pojedynczych listkach pojawiają sie, chociaz jest ich już mało. Dodatkowo liscie mają plamy i zwijają się. Oprócz tego ładnie rośnie, po przycięciu urosło bardzo dużo nowych liści. Prosze o pomoc jak z tym walczyć.
Mojej walki ciag dalszy. Po spryskaniu i podaniu topsinem, nawożenia tydzień później i ponownie topsin po kolejnym tygodniu aktualnie bukszpan na takie liście. Myślę, że mniej jest brązowych jak wcześniej a więcej białych. Dzisiaj przycielismy nasz okaz. We wtorek mija kolejny tydzień i czym go potraktować? Czy te białe liście to dalej grzyb czy coś innego? Cala kula jest zdecydowanie w mniej żywym kolorze niz reszta bukszpanów, jaśniejsza i wygląda biednie. Bardzo proszę o pomoc. .
A to już takie tam różności.
Borówek będzie sporo tylko muszę zabezpieczyć przed ptaszorami.
Moje hortensje z patyczków, jestem z nich niesamowicie dumna.
Takie pergole powstały u mnie na róże druty i groty z castoramy i super pan co za robote wzial 40zl od sztuki będą trzymać moje prezenty urodzinowe na tarasie
Koszt z materialem ok 100zl całość za jedna pergole malowalam sama
Witam serdecznie. Mam problem z grabami posadzonymi we wrzesniu ubiegłego roku. Sa posadzone pod włókniną. Na wiosne bardzo ładnie przyrosły. Ścięłam je niedawno na ok. 30cm. Niestety już od pewnego czasu około połowa drzewek ma liście pokryte ciemnymi plamkami, są jakby pozbawione koloru. Bardzo prosze o podpowiedź co to może być.
W innych miejscach gdzie stipa jest lżejsza i tak się nie pokłada na razie ją zostawiłam. Tym bardziej że mam w tym roku znacznie mniejszą lawendę to akurat uzupełnia braki.
W końcu zebrałam się w sobie i przycięłam największą stipę. Czas był najwyższy bo naprawdę już mocno się pokładała i zacieniała żurawki, które z braku słońca zamiast marmoladowych zrobiły się zielone.
oto fotki "przed" i "po" strzyżeniu.
Witam serdecznie. Mam problem z bukszpanami. Kupione duże, ponad metrowe, na początku marca, wsadzone w ziemię. Początkowo przykryte włókniną i kamykami, około miesiac temu ściągnęłam włókninę, zostawiłam troche kory i kamieni. Bukszpany puszczają bardzo dużych nowych listków, jednak w środku od około miesiąca się sypią i żółkną. Wcześniej miały mszyce, ale udało mi sie ją całkowicie zlikwidować. Bardzo prosze o pomoc co robić, sądzę że to jakaś choroba grzybowa. Rośnie na stronie pólnocno wschodniej.
Aniu możesz spokojnie uważać się za Matkę Chrzestną mojej dębolistnej bo kupiłam ją tylko dlatego że u ciebie tak bardzo mi się spodoba i mnie do niej namówiłaś.
oto twoja chreśniaczka