Jakby go tak puścić to z perzem by konkurował. Mam w ogrodzie mietlicę rozłogową, które przez lata doprowadzała mnie do rozpaczy. W trawniku tworzy dość gęstą trawkę dobrą do koszenia, gorzej na brzegach rabat bo wdziera się pędami daleko w grządki. Dobrze, że jest bardzo łatwa do wyrwania. Na dodatek można ją traktować jako roślinę zwisającą
Cypisek na polowaniu. Ćmy strzeżcie się
Gosiu
To wszystko już wiemy, a pomoc behawiorysty od kotów okazała się bezcenna.
Małymi kroczkami idzie ku lepszemu.
Kicie machają do Ciebie
Platan śmignie do końca sezonu tak że go nie poznasz. Nie mogę sobie pozwolić Gosiu żeby wyglądał jak te w Powsinie. Za mały ogród.
Zakwitła moja nowa róża na którą czekałam
Souvenir du Docteur Jamain
A poniżej przplata się New Dawn pomimo, że śmieci to bardzo ją lubie ale ja nie z tych co każdy płatek przeszkadza i Dortmund a w tle Veilchenblau
Ania, przepięknie tu masz. Mam pytanie do drugiego zdjęcia:
co kwitnie na biało i jakie to trawy/turzyce - brązowe i rozłożyste?
A ten powojnik cudny. Jaka to odmiana?
Ula przetaczniki mam różne i o dziwo ten najnizszy bardzo niebieski najbardziej się pokłada, najbardziej lubie różowy bo jest niższy ale jeszcze nie kwitnie.
A to moja Eden
Oglądałam i podziwiam, fajnie bo razem sobie pracują i czas mają, dobrze mieć takich sasiadów. Ula tu Ci pokaże moje szałwie ale czy ja wiem są takie średnie, niskie od tych tych są różowe ale zapomniałam zdjęcie zrobić, następnym razem i jarzmianki te na pierwszym zdjęciu, mam tez biale ale kiepsko rosną.
Enderek jest tak słodkim i rozkosnym kociakiem, że godzinami można na niego patrzeć. Ale jest też męczący przez te swoje harce i zabawy. Cypisek do dzisiaj nie może się pogodzić, że w jego królestwie zamieszkał inny kić A mały ciągle go atakuje i zachęca do zabawy co nie zawsze Cipiskowi się podoba. Często dochodzi do awantur małych lub wiekszych.
Mój busz nie umywa sie do ogrodu w Pęchcinie.
Ogród Państwa Szmit odwiedzamy corocznie bo od nas to tylko godzinka jazdy samochodem.
Wczoraj bylismy w Powsinie, ale ten ogród nie umywa sie do Pęchcina. Zadbanego i wypięlęgnowanego w każdym calu.
Parę fotek z różanego królestwa w Powsina zostawiam.