Mam poniekąd doświadczenie z podziałem caerulea 'Heidebraut. Połowę obkopałam bardzo głęboko. I tylko połowę wycięłam nie ruszając reszty. Zrobiłam to na wiosnę, jak tylko zaczęła się zielenic przy ziemi.
I matka i córka doskonale zniosły podział.
Natomiast druga kępa przesadzana na jesieni 3 sezon nie może się pozbierać
Wiem, że różne molinie różnie znoszą dzielenie i przenosiny. Warto jest poobserwować z uwzg. gleby i stanowiska.
Piękne. Ja też cięłam według rady Iwonki. I ile się naklęłam i ile razy rzucałam sekatorem ze zniechęcania tnąc 50 m żywopłotu to moje... Ale zagęściły się ładnie. Nie są takie piękne grubaski jak twoje, ale i forma wyjściowa była inna.
no to jeżeli dobrze zrozumiałam... to przykre to...
Poli mam jeszcze pytanko odnośnie tych kostek przy grabach, w jakiej odległości od graba były sadzone cisy i jaki wymiar ma ta kostka i co ile te cisy od siebie som, no i jaki to typ cisa?, wiem dużo pytań, ale myślę o czymś takim na przodzie domu buziaki
Doświadczenia nie mam bo nie dzieliłam ale wczoraj wyczytałam, że wszytskie nasze rodzime trawy można spokojnie jesienią dzielić
Też przymierzam sie do podziału KF .
U wszystkich podglądam te Hortensje bukietowe i nie mogę się napatrzeć. Na razie mam tylko dwie ale wkrótce to się zmieni, bo robię rewolucję za domem, jak pogoda oczywiście pozwoli.
Cudnie tu