Sąsiadka kiedyś mieszkała blisko, przyjaźniłyśmy się z uwagi na dzieci w jednym wieku. Teraz ona mieszka po drugiej stronie miasta, spotykamy się tylko w ogrodzie.
To i pogadać jest o czym, i czas znaleźć na to. Dzieci nam się zestarzały.
Borówka tłoczy!