Wczoraj, podczas wieczornego spaceru głaskaliśmy jeża na ulicy. A na cmokanie Witka, fajnie "strzygł" swoją fryzurą na głowie Igły mu się poruszały Ależ ten jeż był smieszny.
Mojego jeża na razie nie widziałam. Za to koty widuję. Kropka za bardzo już nie słyszy i nie widzi więc przechodzi obojętnie.
Podsumowując dzisiejszy poranek - słoneczko jest, temp. ok. Nie ma się o co spierać
Dziękuję bardzo Pani Danusiu. Teraz dopiero widzę czego tutaj brakowało. Bardzo proszę poświęcić mi jeszcze chwilę i napisać jakie rośliny planowała by Pani posadzić w miejscu tych rysunków.
Ponieważ ja robiłam ten projekt Any, może byśmy co innego wymyśliły?
Może pienne żółte cyprysiki podsadzone kulami z bukszpanu, jesli masz kule. Może za dużó juz tego motywu ogrodu nie tylko bukszpanowego, czyli trzech stożków? Będzie nudno, bo to samo.
Zrób rzut tej rabaty. Z góry i daj wymiary.
Dodam jeszcze, że ogród planuje się kompleksowo, nie pojedyncze, oderwane od siebie rabaty.
Kombinuję żeby zrobić miejsce przy tarasie na nie - na tle żółtego jaśminowca....jakiś brudny róż + fiolet w nóżkach...chociaż jeszcze muszę info pozbierać, bo na różach się nie znam nic a nic
Zrobiłam regenerację trawnika pod bukiem, skosiłam nisko, posypałam nasionami i posypałam ziemią Fioretorf.
No i już jest ładnie. Trawniki świeżo kładzione gotowały się w upały, zwłaszcza gdy burza była wieczorem, nie zdążyły wyschnąć i placki.