Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "malkul"

Twardy orzech do zgryzienia - moje ogrodowe rozterki i marzenia 09:17, 24 mar 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Nawigatorka wyśmienicie Cię tu nawiguje
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:17, 24 mar 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Rozplenica już wygląda za słońcem


Trzynnik pnie się w górę czosnki również




Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:15, 24 mar 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry




kłosownica wyłazi
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:14, 24 mar 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry



Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:13, 24 mar 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Iryskowo



Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:11, 24 mar 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
W szkalrni, posiane i pierwsze kalerepki wysadzone
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:11, 24 mar 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Wianek wisi juz jakiś czas.


i przedświąteczne prace też zaczęłam
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:09, 24 mar 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Czeresnie wywalone
W zamian wsadzone są dwa derenie florida (zgodnie z Marty projektem) i musze im jeszcze "uszyć skarpety". Derenia jednego wczoraj u kapiasa udalo mi się dokupić bo mi brakowało do pary.
dzis jadę do pisarzowic po cisy.

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:06, 24 mar 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Wieloszka napisał(a)

... A te donice które masz przy tarasie - od góry nie są niczym zakończone? Bo dyskutuję z M. nad wykończeniem naszej donicy (ale ona będzie murowana) i zastanawiamy się, czy nie będą się robić na ściankach zacieki od wody? Jak to jest u Ciebie? i w ogóle czym masz wykończone ścianki? Jakimś tynkiem?


ja mam z blachy więc nie mam żadnego tynku, wykonczenie mam tak jakby zagięcie blachy do środka i ocieplone.

Mam zdjecia jeszcze robocze , ale pokażę:
,tu widać na zdjeciach środek tej nowej co przy ognisku będzie, tam tez będzie lama , któą mój Em zrobi (taki świecący słupek) dlatego jest też prąd podprowadzony w środku.






Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:01, 24 mar 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
alicjo- jeżżówki sadziłam w rozstawie 0,4x0,4 w jednym pasie ale czaem mam jeszcze przeplecione obiedka lub jarzmianką wiec tak jakby co jakiś czas są rzadzej
Ogrodowa przygoda Majeny:) 08:57, 24 mar 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Jak córcia?
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 14:05, 23 mar 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
malkul napisał(a)
juz widze ten soczytsy zielony pieknie wystrzyzony 60 metrowy "cukierek"
i zazdraszczam okrutnie
cmok


buziam zazdraszczaku
Ogród z łąką kwietną i nie tylko... 13:31, 23 mar 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
piękna wiosna u ciebie

tak aptzrę na twoje suszki carexy forsted curls moje tez takie są niestety , żyją ale chyab mają ciągle za sucho i im niedobrze tam u mnie w donicy
Początki w Kruklandii 13:15, 23 mar 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41566
Do góry
malkul napisał(a)
Zgłaszam reklamację: nie otwiera sie zdjęcie z twoimi zakupami


Wczoraj na forum jakieś problemy ze zdjęciami były. Myślałam, że moje się dobrze wgrało, bo je widziałam....ale widać coś się pochrzaniło później.

Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 13:12, 23 mar 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
juz widze ten soczytsy zielony pieknie wystrzyzony 60 metrowy "cukierek"
i zazdraszczam okrutnie
cmok
Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:) 13:11, 23 mar 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
karolcia zdrówka zyczę
ps. siedziałas na tym krzesle? wygodne będzie?
Początki w Kruklandii 13:09, 23 mar 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Zgłaszam reklamację: nie otwiera sie zdjęcie z twoimi zakupami
Rzucona na głęboką wodę... zakładam swoją zieloną odskocznię 21:00, 22 mar 2015


Dołączył: 07 cze 2013
Posty: 1736
Do góry
malkul napisał(a)
Oluś bardzo bardzo mie sie podoba ten wasz warzywnik!
no mistrzostwo świat normalnie.
świetny projekt, swietne wykonanie mega profesjonalnie.
tak sobie śmiesznei pomyślałam że jakby on był "zrobiony na szaro" to wszyscy piali by z zachwytu.
A mnei sie podoba taki bo pasuje do całego otoczenia ładnie się wkomponuje w taras i pozostałe drewno w obejściu.
Wydaje mie sie tez że będzie bardzo praktyczny, jak na głowę nie będzie tam kapać to pomidory miałabyc pewnie wysmienite.
Już czekam aż zarosnie buszem warzywnym.
siaałś juz coś na rozsady?


Dziękuję kochana też jestem pod wrażeniem wykonania
a z tą szarością to też mi przyszło do głowy ale mi szarość do niczego by nie pasowała choć nie ukrywam, że lubię na nią patrzeć ale za parę lat może wróci moda na brązy i wtedy szarości będą przemalowywać a ja już je będę mieć a tak serio.... Magnolia uświadomiła mi jak zimą fajnie te drewno kontrastuje ze śniegiem i już nie patrzę na te szarości z takim utęsknieniem

boję się tylko o tą praktyczność bo nie wiem czy tam za dużo cienia nie będą te dechy rzucać, ale zobaczymy latem jak słońce będzie wyżej ... no i na pleksy muszę coś przykleić, żeby ptaki nie ucierpiały. A zadaszenia nie będzie a pomidorki to tylko koktajlowe będę uprawiać bo one nie są takie wymagające


nic nie siałam w tym roku, czasu brak i głowy przez remonty i takie tam, będę inwestować w sadzonki ale najpierw czymś te skrzynie trzeba zapełnić a kompostu swojego brak :/
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 19:41, 22 mar 2015


Dołączył: 04 mar 2014
Posty: 484
Do góry
malkul napisał(a)
Wino wypiłyście, chemię poleciłyście i porządku pilnowaliscie.
kochanie jesteście


Ja nietety stoczyłam straszliwą walkę.
Dwie wizyty w szpitalu i moja córcia coraz słabsza gasła w oczach, temepratury do stopni, nie jadła nie piła
Dosłownie Masakra jakaś. Płakałam i nie spałam od miesiąca.
Zaparałam sie i od lekarza zażadłam skierowań na wszytsko co mozliwe i częśc badań prywatnie.
I eureka.
Okazał się że ma obustronne zapalenie płuc, którego nie słychać na badaniu.
W szpitalu nei dalo sie doprosić badań, bo mowili że jakiś wirus temu szytskiemu jest winnień.DEBILE
Ale już wracamy do żywych i swiat znów zaczyna się kręcić
WNIOSEK: O zdrowie zadbaj sam

ps. Zapomniałam dodac że jestem MEGA Wkurw....

Oj Gosiu zdrówką życze!!Moja mała tez od wtorku gorączkuje!i tez juz zaczynam panikowac!wiec wiem co przeszłas sciskam was kobietki
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 19:23, 22 mar 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
malkul napisał(a)
Wino wypiłyście, chemię poleciłyście i porządku pilnowaliscie.
kochanie jesteście


Ja nietety stoczyłam straszliwą walkę.
Dwie wizyty w szpitalu i moja córcia coraz słabsza gasła w oczach, temepratury do stopni, nie jadła nie piła
Dosłownie Masakra jakaś. Płakałam i nie spałam od miesiąca.
Zaparałam sie i od lekarza zażadłam skierowań na wszytsko co mozliwe i częśc badań prywatnie.
I eureka.
Okazał się że ma obustronne zapalenie płuc, którego nie słychać na badaniu.
W szpitalu nei dalo sie doprosić badań, bo mowili że jakiś wirus temu szytskiemu jest winnień.DEBILE
Ale już wracamy do żywych i swiat znów zaczyna się kręcić
WNIOSEK: O zdrowie zadbaj sam

ps. Zapomniałam dodac że jestem MEGA Wkurw....


Nie dziwię się..masakra!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies