przelało się mostkiem, ale utrzymało w ryzach i na ogród nie poszło
zaczęło opadać gdy nadeszła druga burza
lało i gradem sypnęło i znowu tak tylko z 15 minut
tym razem popłynęło nie tylko rowem, ale i z pól przez drogę za domem
Dzisiejszy dzień na pewno na długo zapamiętam
Najpierw zagrzmiało, a potem spadł ulewny deszcz dosłownie z 15 minutowy
byłam w ogrodzie jak usłyszałam gwałtowny szum poleciałam nad rów, a tam przybiera, więc w te pędy do warsztatu po grabie żeby wybierać z przepustu to co woda naniesie, pół minuty może mnie nie było jak wróciłam to już było po brzegi
Dzis znów popadało 8lna metr kwadratowy, nie jest źle. Porównałam dzis fotki biezące z ubiegłorocznymi i tak jak pisałam w tym roku wszystko później kwitnie a bzy o wiele mniej kwiatów mają. Takie małe porównanie.To dzisiejsze zdjecie, jak widac kwiatów bzu niewiele a rh zaczynaja dopiero kwitnac
a to zdjecie tego samego w tamtym roku z 10 maja, rh kwitną a bez obsypany kwiatem. W przyszłym roku bedzie tak samo.
Dziekuję wszystkim za miłe słowa. Basiu Franceska jedna zaczyna kwitnac ale to nie ta najwazniejsza którą pewnie pamiętasz , ta jest w takim stanie
jeszcze ze dwa dni i zakwitnie.W tym roku jednak wszystko później kwitnie niz w tamtym ale bardziej podobnie jak w innych latach bo u mnie apogeum kwitnienia bedzie jak w większosci lat na dzień matki.
A u mnie odwrotna sytuacja- liście tulipanów tak skutecznie jedna kępę hakone przykryły, że jest skarłowaciała jakaś w porównaniu do sąsiednich hakonek
Zaciekawiłaś mnie, ale niestety nie ma opcji do oglądania tego odcinka.
Interesuje mnie wszystko w temacie budowy i wyposażenia szklarni, zadaszenie
będzie tak jak u Ciebie Kasiu z poliwęglanu komorowego jednak łączenia będą
aluminiowe dodatkowo na uszczelkach gumowych...ma być max uszczelnienia
Ściany chcę z poliwęglanu litego lub szyb,
i jeszcze kwestia okienek do przewietrzania szklarni to kolejny kosztowny etap.
Koszty niestety niebotycznie rosną i nie wiem, kiedy szklarnia będzie finiszować ?
Nie chcę kolejnej wiaty...tup,tup, ale po cichu się cieszę
Dzisiaj jesteśmy na tym etapie
na dzień dzisiejszy niestety bajzel jest
Klon przepiękny
Cudnie się prezentuje
Aż świeci z daleka
Mojego w takim razie nie będę ciąć.
Muszę podumać jakie mu dać towarzystwo, u Ciebie ta jasna, soczysta zieleń świetnie go podkreśla i słońce też.
Mam przed swoim machonię ale chyba jest za ciemna, no i u mnie rośnie w cieniu.
Zaczyna kwitnąć ostrogowiec czerwony.
Stwierdzam, że po tylu dniach przymusowego siedzenia w domu mam kiepską kondycję, bo mam na dzisiaj dość.
A niewiele zrobiłam