A dzisiaj wieczorem, po tym poranku - sąsiad wziął się za koszenie ulicy Zmotywowałam chyba Bardzo to cieszy, że po drugiej stronie robi się coraz ładniej.
A moim zdaniem te tuje podsikuje kocisko jakieś przechodnie. Czarny kolor o tym mi mówi.
Albo pies jak piszesz i to wcale nie przesada. Upodobał sobie akurat te i już i to moim zdaniem nie jest grzyb.
Postaw kamer, nagraj i zobacz jaki zwierz jest winny.
Rozciągnij coś, ogranicznik, żeby nie miał dostępu do tui.
Pomoc na nic się zda, bo skoro spalony, to nic mu nie pomoże, nie ma zabiegu odwracającego spalenie nawozem Lanie wody a za jakiś czas dosiewki lub łatanie. Właściwie cały jest w plamy więc trzeba czekać i zobaczyć jak będzie wyglądał za 2 tygodnie. Ja tam takich wynalazków nie stosuję.
Masakra!
Co za piękność!
Danusiu kiedyś miałaś jeszcze żółty kolor w swoim ogrodzie. Zrezygnowałaś z niego?
Zestawieniami i zdjęciami z CFS pozachwycałam się.
Dziękuję za relację.
Nie można wklejać nie swoich zdjęć, są wśród nich moje zdjęcia z realizacji. Tego nie można robić, można do nich linkować, a zdjęcia z ogrodowiska mozna jak najbardziej cytować z odpowiedniego wątku
Jak widzisz zostałaś niesłusznie posądzona o posiadanie tego ogrodu, a to zlepki z różnych ogrodów.
ach tez bym chciala miec taka sasiadke. Na swoich wprawdzie nie narzekam ale do ich ogrodow mi trudno zagladnac, bo za daleko mieszkaja. Moj sasiedni ogrod to laka
Wczoraj robiłam wygibasy na ulicy, przysiady i skłony, to najlepsza siłownia
Sąsiad się zatrzymał i powiedział, że znowu mu się dzień wspaniale zaczął, bo widzi mnie wśród róż POdziękował za wspaniałe widoki, jakie ma ze swoich okien