
przepiękne połączenia nam prezentujesz

katalogowe

Mam łubin niebiesko-fioletowy wykopany gdzieś z rowu 3 lata temu - w miejscu gdzie kiedyś były ogródki działkowe

muszę się rozejrzeć za innymi kolorkami

odmianowe to one nie będą, ale jak znajdę biały albo kremowy to będzie mój

) zresztą nigdy nie wiadomo co się napotka na drodze, szczególnie, że jak już wiem z doświadczenia nasiona mogą się nieść z wiatrem daleko
Twój malinowy jest oryginalny, takiego zapewne nie spotkam
Pozdrawiam