Zakładanie trawnika z siewu - trawnik z siewu
00:36, 02 cze 2016
Tak to już jest, w tak długim okresie gdy trawa ma wzejść, nie ma siły żeby nie było ulewy. Dlatego nie zakładam trawników z siewu. Ciągle miałabym ten sam problem.
Trzeba wyrywać to co popłynęło w rabaty. To mordercza praca, ale kto powiedział że trawnik to łatwizna? Nikt, to najbardziej wnerwiająca "rzecz" w ogrodzie. Jak nie łysieje, to pleśniej. Jak nie pleśnieje, to rzednie, albo chwasty..Same problemy.
A więc, czekaj aż wsiąknie, potem wyrywaj tam gdzie nie powinno jej być, potem dosiewaj, a wałki nasion próbuj rozgarniać.
Trzeba wyrywać to co popłynęło w rabaty. To mordercza praca, ale kto powiedział że trawnik to łatwizna? Nikt, to najbardziej wnerwiająca "rzecz" w ogrodzie. Jak nie łysieje, to pleśniej. Jak nie pleśnieje, to rzednie, albo chwasty..Same problemy.
A więc, czekaj aż wsiąknie, potem wyrywaj tam gdzie nie powinno jej być, potem dosiewaj, a wałki nasion próbuj rozgarniać.