Na kamiennej w tym sezonie obraz nędzy i rozpaczy jeden smętny tulipan i kilka żonkili/narcyzów. Nawet stare, żelazne czerwone tulipany, które kwitły rok rocznie teraz nie kwitną a kilka to mi chyba coś zjadło bo same listki tylko wyciągam.
Sytuacje ratują prymulki
będą konwalie, choć trochę je przetrzebiłam jak azalie sadziłam
Godzinę się spowiadał???? Bez komentarza
Takie archiwalne znalazłam.. zjadło młodym foty wiec szperam w swoich. 3 lata temu.... i nadal ogrodnik z wielka chęcią do pomocy.. byle tak zostało
Kasie obie, skończyłam bardzo późno kopać, wykopywać, wkopywać, przesadzać o 20 cm fotek więc nie zdążyłam zrobić. Może jutro przed pracą się uda cyknąć.
Wsadziłam Kiku, ale że by móc ją wsadzić najpierw musiałam przesadzić trzy hortensje dębolistne, w tym jedną całkiem sporą, hortensję ogrodową i miskanta. Wyrwałam mnóstwo podziemnych kłączy Green barona, który panoszy się niemiłosiernie i ograniczyłam go od strony rabaty grubą powlekaną dechą wbitą w ziemię.
Teraz jest już w miarę porządek na tej rabacie "patio" przed domem. Nie jest dokładnie jak chciałam ale ujdzie.
Dodatkowo wymyśliłam sobie cięcie dwóch jałowców Pfitzera Mint Julep,z których będę robić niwaki Dwie wiśnie, jedna Kiku Shidare, druga piłkowana Royal Burgundy, niwaki z jałowców, wyszła rabata kwitnącej wiśni
Royal Burgundy w tym roku zachwyca kwiatami, nie możemy się na nie napatrzeć.
Czerwony klonik to Beni-Maiko. On jest podobno czerwony wiosną i jesienią a tak zielony. Ale ten kolor teraz jest tak żarówiasty, że z kilometra wołał do siebie .
A ten zielony i taki trochę dziwny to Mikawa Yatsubusa.
Byłam zdecydowana na tego Skeeter's Broom ale były same malutkie a ja chciałam trochę większego.
Najpierw byłam u Koniora i tam kupiłam Mikawę. Klonów różnej maści mieli mnóstwo. Potem Ibuki i tam kupiłam Beni-Maiko ale gdyby nie resztki instynktu zachowawczego to nie wiem czy skończyłoby się na dwóch .
No i na koniec Kapias, tam klonów było najmniej i jeszcze w namiocie do oglądania. Zdziwiłam się trochę, że oni je w namiocie trzymają.
To prawda, bo zbliża się maj a maj jest najpiękniejszy.
Floksy szybko się rozrastają, te fioletowe kupiłam malutka doniczkę 2 lata temu.
O rododendronach nie wspomnę, u-wiel-biam!
O Jolka gdzie mi tam do Ciebie ale próbuję te zdjęcia jakieś robić
Oj zaniedbałaś fotografię aż tak , że wcale fotek nie pokazywałas przez długi czas a taki masz piękny, bardzo nowoczesny ogród.
U mnie ptaki może nie mają co jeść to chociaż się napiją, hihi
Pięknie pięknie, to teraz ja popytam jeśli można..
Co to za niebieski świerk na zdj?
Co to za bordowy...klon stojący za różami ?
Co to za bordowe drzewo na rabatce z żółtym obrzeżem?
Dziękuję, ogród z tyłu domu mam właśnie juz taki wyrośnięty itak jak mówisz z zakamarkami.
O widzisz to ja bym z Twoją córką mogła obserwowac ptaki Budki lęgowe, poidełka, jakieś oczko wodne to przyciąga ptaki jeszcze bliżej.
Ale u mnie z przodu domu nie ma aż tak ptaków jak z tyłu od tej bardziej dzikiej strony.
Niech tata Ci zrobi ze dwa obeliski i może jakąś budke dla ptaszków się uda zrobić
No to jeszcze jedno zdjątko z ptaszkami, ciemne bo tuz przed zmrokiem. Tym razem drozd i bliżej rudzik.
Dziękuję, cieszę się, że Ci się podoba.
Podpórka jeszcze nie wiem gdzie znajdzie miejsce, jest taka duża, że nie wiem... może groszek pnący przy niej posadzę, ale gdzie ją ustawię, hmmm może gdzieś jeszcze dalej za nowotworzoną rabatą.