Ale mi się trafiło wchodzę a tu takie piękne foty noo nie wiem co chwalić najpierw chyba zacznę od berberysów ..cudne, dają po oczach klony,azalie piękne,krzewuszka zaraz wystrzeli kolorem no wszystko mnie siem podoba

Do 15 piękna pogoda a potem jak zwykle burza i strugi wody. I już nic nie chce wsiąkać bo jest tyle wody w ziemi .



Ta rabata po przeróbkach jeszcze taka niedorobiona i "nieurośnięta" .



Turzyce Milk Chocolate zapomniały już o wczesnowiosennym cięciu.

Potem róże dają czadu ale na to to jeszcze trzeba poczekać. I nie jest to aż taka plama koloru .

A teraz moi ulubieńcy, brr .
Ile ja ich mam za płotem. Masakra. Muszę sypać granulki bo nie dam rady zbierać. Ile ja dzisiaj tego znalazłam już u mnie. Ble.
Pogoda wyjątkowo im sprzyja.

Teraz róże już pączi kwiatowe mają, mszyce niestety też. Dziś zauważyłam na jednej u siebie.

Te wstrętne ślimaczory obżarły mi hortensje , dziś pod wieczór zaczaiłam się na nie mnóstwo siedziało na liściach hortek a zastanawiałam się co mi wygryza takie dziury dobierają się też do jeżòwek rozchodnikòw i host u mnie najwięcej tych bez skorupek też musiałam sypać granulki