Hej witaj,
ja też uwielbiam hosty - w doniczce już się u mnie pokazały - z gruntu jeszcze walczą o wyjście
U mnie niestety patelnia na działce - jedyne miejsce ocienione pod płotem - ale i tak letnie słońce tam sięga i chyba nici z mojej rabaty paprociowo-hostowej, którą zrobiłam w zeszłym roku
Świetne zakupy poczyniłaś - hortensja pnąca i przywarka - baaaardzo fajne roślinki, chociaz przywarka u mnie padła, chyba za dużo słońca miała Ale Pan Marczyński - mistrz wszelakich pnączy, bardzo ją chwalił do cienia - nawet jako pnącze okrywowe na rabatach. Pozdrawiam i będę śledzić - uwielbiam Antonówki
A wysiewaja Ci sie te serduszka? bo u Kasi z 'mojej bajki' wyczytalam, ze sieja sie jej na potege, i nabralam ochoty. Ta nowa serduszka (to jest ona czy on? w sumie?) tez fajna.
Te NN to chyba Floradale. Bardzo je lubię. Już bieleją delikatnie.
Cięcie tych bukszpanów też było zaplanowane na marzec ale się nie wyrobiłam Teraz dnie dłuższe i po pracy mogę coś podziałać. Choć od 18.30 nie wiele jeszcze Ale z każdym dniem dzionek będzie coraz dłuższy.
Zajrzę. Widziałam, ale "nieczasowa" byłam na pisanie. Wasz nowy placyk też moje myśli zdominował
Iwonko też miałam w planach cięcie tych bukszpanów w marcu, ale nie wyrobiłam się niestety Potem w tym miejscu będzie jeszcze gorzej z wyjściem jak byliny ruszą i dlatego nie były jak do tej pory cięte. Tylko w pierwszym roku po posadzeniu. Dużo czasu zabrało cięcie tych wszystkich wysokich iglaków.
Ale udało się. Żadnego tulipana nie uszkodziłam Efekty wczorajszej wieczornej pracy.
Bukszpany to już towar deficytowy w naszej okolicy.
Szpital to nic groźnego, mała operacja, ale eMa uziemiło, nic nie może podnosić, zero wysiłku. Wszystko muszę od jakiegoś czasu robić sama i dlatego wiele rzeczy robione w nieodpowiednim czasie.
Te świerki to też w nieodpowiednim czasie przycięte. Powinno się albo wczesna wiosną albo jak już wypuszczą młode przyrosty do końca. Ale mam nadzieje, że mi "wybaczą"