Magda, no oczywiście, że nie haha Kory co prawda mam sporo, ale czasu brak. Wytnę sobie trochę większe w wolnej chwili, ale te małe zamówiłam. Dziś dotarło drugie pudełko, będę robiła jeszcze jeden taki wianek, bo nawet nieźle wyszedł ten pierwszy.
Moja szwagierka ostatnio taki zrobiła Fajnie wygląda i szybko idzie dzierganie z takiej dużej wełny. No i wygląda baardzo efektownie.
Monika, bardzo gustowne i modne ozdoby poczyniłaś! Danusia napisała "wianek z much", bardzo mnie to rozbawiło, ale oczywiście wiem, że to literówka
Ten wianek jest cudny! Nie potrafiłabym nawet mchu odpowiednio wyciąć...
Czy trzeba wycinać jakby plastry żeby okryć podkład?
Ja planuję zrobić zgrzebny wianek z gałązek świerkowych. Zaszaleję
witaj kochana
ja znam Was juz troszkę \i wiem ze ze wszystkim zdążysz masz tam do ogranięcia sporo dziatwy
już wam zazroszczę tego wspólnego pierniczenia gwarno i wesoło
Ty wiesz ze nawet jakbyś była najbardziej ślamazarnym żółwiem świat to me serce zawsze na ciebei czeka
Ależ mi sie twój wianek bardzo podoba
A sama skarpytka tez pięknie pewnie wyglądała na Twoich długich nóżkach...Uwielbiam takie...Moja starsza zaczęła mi niedawno takowe podbierać