przepraszam ,że mało się u Was udzielam -podczytuję głównie na telefonie i mniej więcej wiem co i gdzie się dzieje .....mam nadzieję ,że w końcu znajdę więcej wolnego czasu ech ...
Iwona cieszę się już pryskane raz mospilanem -czekam ,aż przestanie padać i jeszcze lepinoxem je potraktuję ,bo na jednym pajęczyny widziałam …
a dla odmiany rozrastający się skalniak
Od strony tarasu jeszcze przed zadołowaniem magnolii
Tu na początku rozkwitu - dziś już też azalia szaleje Z kolei peonia będzie dawała popis za niedługi czas <3
w końcu jedna ścieżka skończona -zostało dosypać ziemię i korę …..i wyprostować drzewka ,bo jak pijane po wichurach -musze je w końcu porządnie opalikować
Zdjęcia sprzed kilku dni, już się kończą tulipanki ale za to czosnki zaczynają - dziś już niemal w całości Purple Sensation porozwijane Muszę zrobić jutro foty
Co to moze być za stwór? Przysiadł na liściach róży Żaden szkodnik mam nadzieję
W przeprosinach ,że mnie mało kilka fotek zostawiam
przedogródek bez tulipanów już nie zachwyca ,w dodatku runianka coś nie chce rosnąć
czosnków też nie za wiele
Wymyśliłam sobie, że na kwaśnej rabacie dojdzie jeszcze kilka dereni Ivory Halo, zobaczcie na planie. Mnie się wydaje, że mogły by być tak, oczywiście będę je ciąć w zgrabne poduchy. To te białe kółka