Deszcz i słońce i moje żurawki

Ta kropelka dodaje uroku tulipkowi

Bratki też pokropione


Azalia Maruschka coraz ładniejsza

Listki glediczji bezcierniowej coraz większe i ten kolor

Moje jaskółki
Tu zdjęcie nieostre, bo się spieszyłam i źle ustawiłam.



A tu jeden z powodów, dlaczego potrzebowałam nowego miejsca do siedzenia
/ dwie stołowniczki /.

Obtłukłam trochę tynku, więcej się nie dało.
Zmieniłam gałęzie w dzbanku i postawiłam małą kasetkę.


I moje przedwieczorne niebo.

Grażyna, teraz jesteś prawdziwą panienką z okienka
Bardzo mi się podoba ten kącik.
Też muszę powoli myśleć o jakimś miejscu do wypoczynku.

Danko, jesteś rewelacyjna
Podoba mi, aż ubyło mi lat, jak przeczytałam
Czekam z utęsknieniem na ciepło, żeby móc korzystać z kącika i nie marznąć.
Koniecznie pomyśl o własnym kąciku, najlepiej z widokiem na cały ogród.
I, odpoczywając, robić nowe plany

gogo napisał(a)

Basiu, masz rację, choć uprawiałam dziś slalom: na rabaty i pod daszek itd.
A moje pranie " przeszło " kilkakrotne płukanie i suszenie
Ale niech pada
Dla Bogusi

Jesteś bezbłędna Grażynko super niech się ukorzenią bidule; )
Żurawki masz przecudniste
Reszta kwiatuchow cudna

Ja mam kącik z widokiem na ogród w salonie

Bogusiu, wiadomo, że będę o nie dbać
Dzięki za pochwały żurawek i innych kwiatków
Danko, to nie to samo
Ja z okien też mam widok na całość, ale wśród roślin te widoki są lepiej odbierane.