w końcu jedna ścieżka skończona -zostało dosypać ziemię i korę …..i wyprostować drzewka ,bo jak pijane po wichurach -musze je w końcu porządnie opalikować
Iwona cieszę się już pryskane raz mospilanem -czekam ,aż przestanie padać i jeszcze lepinoxem je potraktuję ,bo na jednym pajęczyny widziałam …
a dla odmiany rozrastający się skalniak
przepraszam ,że mało się u Was udzielam -podczytuję głównie na telefonie i mniej więcej wiem co i gdzie się dzieje .....mam nadzieję ,że w końcu znajdę więcej wolnego czasu ech ...
W niedzielę pogodowo ma być tragicznie szykuję drewno do kominków
Dobry nastrój zabrać proszę
Ze ścieżkami ogród wygląda na skończony i zadbany, nawet braków nie widać Mnie niedawno olśniło, że nie można u mnie suchą nogą pochodzić po ogrodzie, no masakra
Moja runianka od Anitki też coś marnieje. Podpytywałam i wnioski są takie: lubi cień, przepuszczalną glebę rozluźnioną piaskiem, minimalnie kwaśną, podsypaną przekompostowaną korą.
Twoje klony uwielbiam a te trzy to mistrzostwo
Masz wiosennego zawilca Muszę i ja poszukać w szkółkach bo zaraz przekwitną a posadziłabym na przemian z jesiennymi.
Ogród na zdjęciach wymuskany, żadnych chwastów nie widać
Madziu no pięknie! I te klony palmowe żaróweczki, piękne okazy Ci porosły! Ogród nabiera masy
Jutro jedziemy z eMkiem do szkółki szukać klona Purple Globe i Globossum to przy okazji może uda mi się kupić klona palmowego Dissectum na którego punkcie ostatnio oszlalałam