Romko fajnie, że zaglądasz ale nie cofaj się Nie mam czasu w tym sezonie i tak dorywczo tylko wchodzę na forum. O planach też nic ne pisałam bo to temat, który nas samych bardzo zaskoczył.
Toszkę zawsze miło mi gościć
Dzięki! Mam nadzieję, że cisy odzyskają wigor w następnym seoznie.
Po 20 rozkładamy halogeny i pracujemy
I mam następny dylemat Musieliśmy rozwalić kompostownik. Ładny, przerobiony kompost poszedł pod cisy ale zostało dużo takiego jeszcze nie gotowego. W tej drugiej częsci ogrodu gdzie obecnie działamy na wiosnę będę sadzić drzewa i trawy ale gleba tam jest fatalna. Myślałam aby całosć przekopać, wybrać chwasty, na to położyć kartony, ten niezrobiony kompost, liście, mączka i wiórki. Tak jak wszędzie piszesz-ułożyć to warstwowo i na wierzch dałabym korę bo to też musi jakoś wyglądać
Póżniej na wiosne widłami bym to przekopała i posadziła rośliny.
Dobrze myślę?
Polinko, napiszesz mi na priv skąd te płyty? Też takie planuję u siebie i zaczynam się rozglądać. Będziesz je układać bezpośrednio jedna przy drugiej czy z odstępami?
Nie mogę umiejscowić u Ciebie tej wiaty. Jakieś takie zakamarki masz. Już nie mogę się doczekać końcowego efektu, ale wiem, że będzie pięknie!
Wisteria to olbrzymie pnącze. To nie jest powojnik.
Tak więc przemyśl czy puszczenie po elewacji to dobry pomysł czy ew. inna mocna konstrukcja.
Te czerwone rozplenice daj do donic tak jak Polinka ci proponowała. Jesli posadzisz na rabacie, a one na wiosnę zaczną gnić w ziemi to zainfekujesz tylko stanowisko.
Naprawdę się postarali Jeszcze nie wszystko rozpakowane, bo ten tydzień był pod tytułem ratowania buksów i roboty z rowem cd
Reszta czeka i zarasta, ale rów finiszujemy prawie że, więc jesteśmy usprawiedliwieni
Cisy posadzone i przyciete.
Deseczki tymczasowe aby kora nie uciekala.
Może jeszcze w tym roku uda się zrobić murek oporowy ponieważ jest tam duża różnica poziomów.