Zagladam do was i widze ze przygotowania swiateczne ida pelna para, wiec i ja musze sie zabrac powoli za ozdoby i choinke.
Trzeba wygospodarowac troche czasu w tych zagonionych dniach. Wczoraj udalo mi sie przytargac galazki i mech z lasu na glowie z czolowka

I to co udalo sie jeszcze podzialac:
Wianek z mchu pojdzie na brame, tylko musze jeszcze go delikatnie ozdobic