Dziewczyny upolowałam dziś w Biedronce klona Orange Dream tzn,. zachłanna byłam i od razu wzięłam dwa.
Wzrostem może nie powalają na kolana ale cena też mikroskopijna była, coś za coś. A że ja lubię takie prawie od ziarenka więc tadam oto one

Jak to zawsze bywa kupiłam a teraz czytam

no i już trafiłam na sprzeczne inf w jednym miejscu pisze, że lubi ziemię zasadową w innym, że lekko kwaśną. I bądź tu mądry i pisz wiersze. Zawsze mi się wydawało, że klony lubią kwaśno.
Na razie puki co dostaną doniczki i ten sezon będą w nich rosnąć i nabierać masy

. Muszę dopiero przemyśleć gdzie mają rosnąć. Poza tym takie maleńkie bała bym się, że w zimie zmarzną a tak schowam do piwnicy i będę spokojna.