A ja czekam na zbliżenia nasadzeń w donicy, bo widać że wszystko bujnęlo.
Ps z trawnikiem nie ma się co śpieszyć, bo trzeba będzie ciągle kosić, nawozić, wertykulować, rozpiaszczać, przycinać kanciki, podlewać i podlewać... i tak w kólko macieja....
W ogrodzie zimowym bedzie wypoczywać ... Zimą teraz musi tyrać, ale za to jak pięknie jest!
Syla te carexy w gabionach to nowki czy przesadzałaś z innego miejsca. Bo jesli nówki, to gdzie się takie kupuje?
KAsiu polecam szałwię deep blue sensation, jest niska i bardzo obficie kiwtnie, nie pokłada się. Dziewczyny zamwiały u Finki ale chyba jej już nie ma. Zatsanow się jednak czy nie lepiej byłoby posadzić trawy aby zimą na tych rabatch nie było łyso. Np carex frosted curs lub amazon mist (mają szaro-niebieski odcień) lub carex ice dance lub kostrzewe siną?
Gabrysiu tak sie zastanwiam czy nie cierpi z powodu grzyba. Obok powojnik był porazony szarą pleśnią... Corowal od dwóch lat, wyrwałam go z korzeniami.. Chyba podleję ją previcurem, bo czekam na tę pieknisć. Posadziłam ja w otoczeniu delikatnych baldorożowych fairy. Czekam na jej urode. Wiem, że muszę ciepliwie poczekać rok...
Oczywiście że nie czas na przesadzanie piwoni. Ale miałam do wyborpy stracić cenną varelle albo piwonię. Varella kosztowała 99 , duża 299 a piwonię mozna kupić za 20 zł... Wybór był oczywisty... I tak ta piwonia nie kitła, najwyzej poczekam jeszcze kilka lat...
Okrywowa raczej sie nie przelawa i rośnie bardzo intensywnie, wlasciwie zadarnia teren. Może lepsza byłaby bonica ale mam obawy, że będzie za duża i nie pachnie.Zachwycam się na forum passminą, ale nie wiem jaki ma pokrój. Podpytaj Anię DS. Albo po prostu napisz maila do Rosarium do p. Chodun, z pewnością doradzi. Ja sie zdaję na jej porady przy zakupie i jak na razie się nie zawiodłam.
Na razie nie ma co focić bo nie ma żadnego kwiatka i jest malutka, ma może 20 cm... Ale ja jestem ciepliwa do róż, za rok będzie wielka i piekna, musi być.
A mój william coś zmarniał od tych upałów, ale za rok liczę że będzie piekny.
U mnie w palacym slońcu rosną limelight i vanille fraise. Glina i słońce im służą.
Graby ciachać teraz koniecznie, potem jeszcze raz na koniec lipca/początek sierpnia. Ciać zdecydowanie ciać aby się zagęszczały. Nie żaluj ich teraz, będa się zagęszczać od razu. Ciachaj przede wszystkim przewodnik i boki, ciachaj wąsko.
Zetka na początku mialam baaaaardzo grubo wysypane graby kora, bo chwasty rosly masakrycznie szybko. Aktulnie juz nie muszę, bo graby zagłuszyły wszystko. Tylko skrzy psię przebija ale daję radę go wyrywać. ..
Zetka ja mam bardzo dobre doświdczenia z austinkami, własnie mają 1,5 m, sztywne pędy w drugim roku (w pierwszym są wiotkie i wymagają podpory), u mnie nie chorują. Wjedź na stronę rosarium i obejrzyj sobie autkinki. Jest teź wątek z austinkami, możesz sobie pooglądać. Na tle żywopłotu cisowego piekna byłaby delikatna rożowa.
Zobacz sobie moje piny tu.