Nie mam zdjęcia pełnej rabatki- zrobię jutro i wstawie. Ale róże sa tylko w kolorach różu i fioletów. połączone z lawenda. Myślę, że szałwia by wypełniła te puste miejsca.
Myslę, że szałwia mogłaby być Są różne kolory - fiolet, róż, biały... Albo jakiś niski przetacznik niebieski... Albo możesz dosadzić jednoroczne zanim nie zdecydujesz co najlepiej
KAsiu polecam szałwię deep blue sensation, jest niska i bardzo obficie kiwtnie, nie pokłada się. Dziewczyny zamwiały u Finki ale chyba jej już nie ma. Zatsanow się jednak czy nie lepiej byłoby posadzić trawy aby zimą na tych rabatch nie było łyso. Np carex frosted curs lub amazon mist (mają szaro-niebieski odcień) lub carex ice dance lub kostrzewe siną?
Dzięki bardzo.
U Finki widziałam - ma ją w sprzedaży na stronie. Poszukam u siebie, może dostanę.
Do traw na razie podchodzę jak do jeża. Mam od tego roku trzy rozplenice. Nie wiem dlaczego, ale coś mnie powstrzymuje. Wiem, że to dziwne, tym bardziej, ze na ogrodowisku one są bardzo powszechne.
Pomalutku i ja dorosnę. Teraz szałwia, bo mnie zauroczyła.
Bidulek ten Twój ptaszek i chyba troszke skaleczony, mam nadzieję ze przezyje wszystko zależy od tego czy znajdą go rodzice. A bociuś wyraźnie Ci się przygląda.....
Myślę Bożenko, ze ten bociuś to wyraźnie szuka jedzenia. i jeśli myśli o mnie, to się przeliczy. Wszak nie jestem żylasta, ale taka ilość skończyłaby się "wielką " niestrawnością.
Mialm taki sam stosunek do traw jak Ty dwa lata temu... Do czasu gdy zobaczyłam jak ogród wygląda z trawami zimą... W sezonie wiele roslin zdobi ogród, ale zimą tylko zimozielone i trawy. Kupuj koniecznie carexy. Rozplenice są piekne ale póżno startują wiosną, dlatego lubię carexy bo są albo zimozielone, albo takie ktore wystraczy wyczesać po zimie a nie golic na łyso