Jak dla mnie to ten kwadrat pod miłorzębem wygląda bardzo fajnie.Ogólnie uwielbiam ogrody, rabaty geometryczne i widzę, że chyba idziesz w tym kierunku?
hahaha dobre pytanie
A tak na serio to planuje w sierpniu... Czerwiec lipiec powinniśmy wszystko sobie przygotować... Wszystkie prace wykonujemy sami... mąż kładzie kostkę, płyty też sam będzie kładł, tak więc trochę mu schodzi... bo to nie jest jego zawód i pierwszy raz to robi Zresztą lipiec nie jest najlepszy na nowe nasadzenia jeśli miałby być upały, tak więc planuję zacząć w sierpniu i kontynuować we wrześniu... nie wiem, to chyba jest w miarę ok zamysł... No i w przyszłym roku... bo moje fundusze nie wytrzymają wszystkich nasadzeń w jednym roku Ogród może nie jest gigantyczny, ale jednak sporo tego jest
Borbetka zdjęcia rewelacyjne, piękna zieleń, soczyste kolory. Zawsze jak u Ciebie jestem to odczuwam taki spokój, przejrzystość. Mam nadzieję, że grad nie spowodował dużych zniszczeń a dzisiaj cieszysz się słońcem
Aga jak już raz tam pojedziesz to pewnie będziesz wracać Teraz tylko pieniążków dużo i jedziemy. Ja zastanawiam się nad serbami na ten mój żywopłot- zapomniałam się pytać czy przy większej ilości możliwe są jeszcze jakieś rabaty. Ale to nic straconego, za dwa tygodnie będę jechać po wierzbę albo trzmielinę