Ogrodowy spektakl trwa ...
22:41, 28 kwi 2019
U mnie wreszcie pada.
Jeszcze wczoraj podlewaliśmy coby wylać ostatki wody.
Wczoraj pracowałam w ogrodzie cały dzień - wszystko na ziemi odzyskiwanej z chwastów w strefie jagodnika - to praca u podstaw
są chwasty takie jak podagrycznik, powój i perz których nie chcę dawać nawet na kompost ani przerabiać na coś tam
w piątek w upale uzbierałam kosz łebków mlecza i mam pyszny miodek mniszkowy
z wielu uzbieranych patyków winorośli tylko kilka mi się przyjęło - nie podlała tego piasku pewnie to tak wyszło
wyniosłam agapanty - muszę je zasilić na razie niech się nacieszą światłem
posadziłam eukomisy , chyba dam do cieplejszego miejsca
Jeszcze wczoraj podlewaliśmy coby wylać ostatki wody.
Wczoraj pracowałam w ogrodzie cały dzień - wszystko na ziemi odzyskiwanej z chwastów w strefie jagodnika - to praca u podstaw
są chwasty takie jak podagrycznik, powój i perz których nie chcę dawać nawet na kompost ani przerabiać na coś tam
w piątek w upale uzbierałam kosz łebków mlecza i mam pyszny miodek mniszkowy
z wielu uzbieranych patyków winorośli tylko kilka mi się przyjęło - nie podlała tego piasku pewnie to tak wyszło
wyniosłam agapanty - muszę je zasilić na razie niech się nacieszą światłem
posadziłam eukomisy , chyba dam do cieplejszego miejsca

