Wściekłam się po południu na ten deszcz i poszłam zdjęcia robić Niby ponuro, ale przez tę wilgoć, świeżą zieleń i soczyste barwy kolory aż świecą...
We czwartek mam imieniny i będę miała tego derenia Zaraziłaś mnie Agatko dereniowymi chciejstwami i nie tylko dereniowymi... Masz kolekcjonerską duszę i oko do pięknych roślin. Będę wypatrywać podobnej azalii bo jeszcze jutro jadę na rodkowy rekonesans.
Iwonko, witam się u Ciebie z rewizytą Piękne masz te rodki,az trudno uwierzyć ,że masz gliniastą glebę Ta pomarańczowa azalia to cudo, które mnie też kiedyś urzekło i jako jedyna pomarańczowa kwitnie w ogrodzie To Gibraltar o ile pamiętam.
Czosnki cudne,a skulkowane tawuły modelowePiękny ogród.W deszczu też
Glebę mam tragiczną, podstawowy błąd przy zakładaniu ogrodu to brak prac związanych z jej poprawą. Po latach coś rośnie, coś wegetuje. Walczę z tematem mądrzejsza o wasze rady
Dziewczyny też stawiają, że to Gibraltar, wygooglowana wygląda tak samo
Poleciałam zerknąć na moje przesadzane tawuły, wrzucę ci fotkę jakie są dysproporcje w wyglądzie. I nadal będą, bo ten kącik idzie pod gruntowna metamorfozę
A tutaj tawuła ściana dwa lata temu do zera. Fajnie odbiła, ale po tych deszczach ma grzyba... Nowość bo raczej to bardzo odporne roślinki.
Staruszki lepiej się trzymają i nic nie złapały. To jedna z nich...
Teraz mogłabym ja przyciąć, aby uniknąć kwitnienia. Czasem tak robię, a czasem pozwalam im pokwitnąć i ścinam, gdy kwiaty brzydną.
Iwonko ale rodkowisko u Ciebie i jakie zdrowe! mimo takiej nieprzyjaznej gleby. To ja Ci rodkowe rady daję a Ty masz je w dużo lepszej kondycji niż moje
Pięknieeeee
Wszystkie rady są dla mnie cenne Te rodki pochodzą z dawnych czasów, nie znam nazw, sadzone jak wszystko u mnie na wariata Dają radę bez nawozów i faktycznie zdrowo się mają. Abiko jak je oglądała to mówi, że powinnam odkopać im trochę ziemi przy podstawie bo się duszą, no ale skoro rosną to mi się nie chce, bo jeszcze się sfochują
Nowe odmiany wydają mi się bardziej kapryśne a teren gdzie teraz chcę sadzić to już w ogóle jakiś hardcore więc muszę o nie zadbać
Małopolska w deszczu a moja wielicka gmina dziś na topie pogodowych wiadomości. I u mnie na górce woda już nie wsiąka Do dołków na rodki małe wodospady się leją...Jutro ma być lepiej, oby! Na razie prace ogrodowe przesunięte mocno w czasie, ciężka glina nie wchłania już tego deszczu, zimno, ponuro, brrrr.....
I żeby nie było tak smutno to chwalę się, że bylinówka startuje Kosaćce i orliki od dziewczyn, a tle piękna krateczka od Kasiek - dziękuję