To tu- to tam- łopatkę mam !
19:58, 08 mar 2019
W tym sezonie wchodzę w rytmie poloneza raczej niż polki galopki.

Organizm zaczął protestować przeciwko zbyt dużym obciążeniom.
Dzisiaj dawkowałam kwaśnolubom wczesnowiosenny oprysk na start. Wykorzystałam mieszankę chelatu żelaza i florovitu dla rodków i azalii.
Na liściach zauważyłam ślady po żerowaniu opuchlaków. Podlałam je oraz rosnące w pobliżu trzmieliny i żurawki miksturą.
Dokończyłam wzruszanie ziemi na rabatach frontowych.
A jutro, jeśli aura pozwoli, zabiorę się za rabaty wewnątrz.
Kilka lat temu zamawiałam cebulki krokusów w necie. Z tamtych czasów mam te dwubarwne. Potem kupowałam już tylko w B...ce.
Jagody kamczackie