Sarny zbóje, a twój pies rozbójnik. Ja lubię jak sarny kręcą się po okolicy i mogę je podglądać. A że się trochę pożywią roślinkami - trudno.
Kasia cały czas robimy tak by nam się podobało w końcu. Ja dużo zmieniam, głównie dlatego, że sadzę tam gdzie uda mi się kawałek pod sadzenie przygotować. Ale w tym roku mam plan iść na całość.
Ewo to tawuła szara Grefsheim.
Jak taki sam, to sama się przekonasz, że lepiej go przycinać przed kwitnieniem.
Kamasje zakwitły - na razie dwa rodzaje. Te mniejsze w ślicznym kolorze.
Aga co dodać do penstemonów, to będę myśleć na przyszły rok.
Złotlina też lubię, a zdziwiłam się, bo myślałam, że jest bardziej mrozoodporny.
Obiedki jeszcze możemy porównać w sezonie. Moja kupowana bez odmiany.
Ja jeża u siebie wypatruję, ale jeszcze nie widziałam. Dzików bym się jednak bała, zwłaszcza lochy z młodymi.
Zachęciłaś mnie do kupna rabarbaru - piękny u ciebie jest.
Ja myślę, że najbardziej wolą próchniczną, pulchną ziemię - a tej u mnie nie ma. Trudno, są inne trawy, które również pięknie wyglądają.
Pigwa dobra rzecz. Oczywiście jako nalewka, bo tak to mi nie smakowała.
Ja czekam, aż niezapominajki przekwitną i się powysiewają. O tej porze roku mam mało kwiatów.
Elu wiem, że mam zawilce wielkokwiatowe. Odmiany nie znam, bo przywiozłam je od mamy, a ona z kolei dostała od kuzynki. Jeszcze trochę muszę poczekać na taki efekt jak u Irenki.
Tu pod żylistkiem.
I na koniec widoczek ogólny - chwastów nie widać
Jak dobrze, że o tym napisałaś
Mam rozpoczętą nową słoneczną rabatę. Na dno położyłam kartony. Na nie nasypałam sieczki z traw ozdobnych. Trochę cienko, ale sypnęłam ziemię kompostową na przekładkę. Kolejną warstwę kładę ze skoszonej trawy. Na to nawiozę ziemię – glina wymieszana z kompostową pół na pół.
Tak to teraz wygląda. Chyba będzie dobrze skoro ty też robisz podobnie?
Też tak mam z mezowatym. Nie lubi jeździć na wieś, ale jak przyjedzie to pracuje. Trawniki mam wygolone kanciki zrobione. Nakupil sprzętu, traktorek, kosiarki spalinowe, kupił teraz stige z autom. Rozrusznikiem, podkaszarki to jego zabawki.
Jedyny mankament muszę ukrywać to co kupuję /rośliny.
Jeżeli chodzi o Bergenie zostawiłam po 2 liście zdrowe. Podsypalam nawozem do warzyw i kwiatów. Muszę je opryskać mieszanka z drożdży.
Na 10 l wody kostka drożdży. Najpierw rozpuszczam drożdże w słoiku. Mam opryskiwacz na akumulator wlewam i opryskuje.
A ty masz Bergenie? Moje mają więcej cienia, słońce świeci jakieś 2-3 godziny.
Gosiu a ty masz takie zawilce jak pisałaś u Irenki?
To zawilec wielkokwiatowy "bride"
Są piękne. Zamówiłam takie ponad 120 szt w sw.kwiat. jutro ma przyjść paczka.
Mam dylemat kiedy je posadzić. Jak myślisz czy teraz można piszą, że w kwietniu lub wrzesień.
U nas wiosna opóźniona to jeszcze posadzę.
Takie stipy mogą być ładne.
Wyskub te suche źdźbła zielonym zrobisz miejsce.
U mnie też takie są. Suche wyciągnę i później ładnie rosną.
Można łatwo usunąć.
Elu jesteś niesamowita Uśmiałam się z "nie sluchaj Justyny"
Tak klon jest piękny, on się złamał jak upadło lustro zanim było dobrze przytwierdzone. Tak zrobię jak radzisz. Nie mam szmaty, był kładziony karton. Właśnie zależy mi na efekcie aby ładne rosliny odbijały się w oknie, dodatkowo odbija się zachód słońca i widzę to w jadalni
Co do misy to kombinuję jakąś wodę na tym placyku.
Pisałaś wcześniej o siewkach jeżówki, mam tego mnóstwo. To moje pierwsze jakiekolwiek siewki o przepraszam stipy były pierwsze
Pod sznurek to u moich rodziców, u mnie nie wszystkie rządki w jednym kierunku, zwłaszcza w pozostałych dwóch grzędach
Dynie zostają w beczce, ona jest napełniona w ubiegłym roku samiutkim kompostem mają z czego czerpać, oczywiście wyjdą z niej i pewnie jedne nakryją kompostownik inne trawnik, a jeszcze inne po sośnie w górę śmigną
w zeszłym sezonie w beczce udały mi się tylko jednej odmiany, ale w warzywniku z nasion z kompostu inne wyrosły same. W tym sezonie nasadziłam kilka różnych odmian, zobaczymy, które wygrają
Agnieszka te klony czerwone spore już są. Duży wkład pracy. Czy twój eM zadowolony z twoich pomysłów.
Na drugiej focie bardzo ładnie się prezentuje i tło ogrodu ważne. Jednak przestrzeń to duży efekt. Ale pracy nie do przerobienia.
Ja bym nie przycinała górki żywotnikom. Najpierw niech się zwiąża dobrze z ziemią rodzima.
Nieraz szkółki szczepią iglaki mikoryza. Po czym poznasz szczepionego żywotnika. Jak wyjmiesz z donicy ma biały nalot na korzeniach taka watkę na całości. Wtedy masz pewność, że iglaki będą pięknie rosnąć.
Mikoryza to grzybnia która sprzyja rozwojowi rośliny.
Jeszcze trzeba pamiętać o cotygodniowym obfitym podlewaniu żywotnika.czesto o tym zapominają niedzielni ogrodnicy.
Później płaczą, że usychają.
Piękny klon jakie ładne ulistwienie ratuj.
Nie słuchaj Justyny.
Przytnij suchcielce pod ukosem. i jak masz farbę emulsyjna lub maść ogrodnicza to ranę zamaluj. Włóż w żwirek patyk z bambusa i przywiaz sznurkiem powoli dolna gałązkę. Co tydzień dwa skracaj sznurek między patyczkiem i galazka, aby ja ile się da wyprostować.
Trzeba jeszcze ten żwirek od pieńka odsłonić ok 15 cm. Mam nadzieję, że tam żadnej szmaty przy pieńku na ziemi nie masz. Korzeń musi oddychać.
Masz tam jeszcze jednego klona tego zielonego też odkryć pieniek.
To bardzo ładny niski akcent czerwony jak on się odbija w tym oknie.
Kamionki dają zawsze więcej ciepła i trzeba klonom stworzyć wilgotne powietrze. Przemysł czy może jakieś misy nie kupić i nie napełniać woda. Zresztą masz pomysły to wymysł coś ładnego.
Tarcia wejdź na stronę szkółki Ciepłucha tam się wszystkiego dowiesz jakie są Rodki.
Ja bym się nie podjęła doradztwa. Rodki to specyficzny krzew trzeba go dobrze i w dobrej ziemi posadzić.
Ciepłuchy mają opisy.
Asiu bardzo ładne rabatki. Obfite w kwiecie.
Muszę mieć na uwadze czosnek niedźwiedzi czy on długo kwitnie?
Masz bardzo wysokie trawki. U mnie ledwo ledwo. U nas ziemne noce były i ta wegetacja opóźniona.
Chyba też mam tego rododendrona on wcześnie kwitnie, ale krótko. Miałam go wywalić ale eM mówi zostaw bo to darowany.
Mam jeszcze 2 szt białego Rodka jeden Eskimo drugi nie pamiętam teraz nazwy. Eskimo ma jednego kwiatka. Jest nadzieja, że w przyszłym roku będzie obfite kwitnienie.
U mnie laurowiśnia nie przetrwa też mi się podoba ma piękne liście.
U nas dzisiaj dosyć ciepło 21 stopni i jakby się miało na burze.
Justyna Bergenie nie powiem liście takie wyglancowane świeca się jak... Stan ich wiosna był katastrofalny.
Mam jeszcze jakieś inne klony muszę podpisywać nazwy bo już się gubię.
Ja też dużo krzaków, drzew potraciłam takie ryzyko ogrodnika. Już więcej niczego nie zamawiam bo to obłęd jakiś. Jeszcze przyjdzie jedna paczką z cebulkami zawilca wielkikwiat. bridge. I koniec. Teraz tylko robię porządki i scalam wszystko. Nie mogę być niewolnikiem ogrodu.
Jeżeli nie musisz wycinać tego po prawej to przycinaj mu końcówki zanim pędy zielone bo później zdrewnieja. A on ładnie wygląda w tym miejscu pod tą brzoza.
Jałowce lubią piaseczek i sucho. Brzoza mu nie zaszkodzi.
Nie sprawdziła że już wyciełaś, powyższe już nie aktualne.
Jednak kulki przy tarasie bym zostawiła jak ładnie rosną. Można je czymś okrasić i będzie dobrze. Iglaki dobrze rosną jak mają piaseczek lekka ziemię. Jakbyś się uparła że jednak musisz wykopać to z dużą bryła korzeniowa wcześniej podłej.
Zaglądam i nie widzę przyciętego klona.
Na drugiej focie to siewki jeżówki
Na ostatniej to siewki werbena.
U mnie dużo roślin przezimowało. Właśnie werbena też przezimowała i wyrastają młode siewki.
Mało tego już drugi sezon przezimowała szałwia omączona która u nas nie zimuje. Bardzo ładna niebieska, ale czy zachowa kolor.
Wyleciało mi trochę Jeżowek takich kupionych jesienią, trudno mam w zapasie inne.
Piwonia drzewiasta 3 paki ma kupiona w lid..
Kupiłam 3 szt 2 szt się przyjęły. Ta druga jeszcze nie kwitła jedna z nich jest niebieska. Więc czekam może w przyszlym roku.
Orliki zaczynają
Wielosił będzie kwitł. W tym roku pokazały się młode siewki. Przesadze w inne miejsce. Chyba wczoraj gdzieś czytałam, że się pięknie przebarwia. Zawsze go przycinam po okwitnieciu i nigdy przebarwień nie widziałam.