Rabata przygarażowa

Poranny spacer

A u nas taki prezent...od wczoraj jest z nami Julcia Mamy prezent świąteczny

Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych życzę Wam samych cudowności, aby wiosenne nowe życie zagościło na stałe w Waszych sercach

Ewunia czy to moze być kanutia? czy hoduję sobie chwasta? posadziłam za kocimiętką a nie pamiętam w którym miejscu i takie coś mi rośnie

z daleka juz inaczej kanty do zrobienia jeszcze

ElzbietaFranka napisał(a)

Przeczytałam to rób co zamierzacie i powodzenia.
U nas znowu pięknie cieplutko.
Też porządki przędą mna ale już po świętach nie będę wariować.

Wielkość ogrodu "w miarę jedzenia apetyt rośnie".

Pozdrawiam

Elu powoli dążymy do wyznaczonego celu. Nic na wariata. Trochę odpuściłam i łatwiej mi się żyje, jak się zrobi to będzie. Po co frustracje związane z ogrodem dość człowiek się nadenerwuje...
U nas też pięknie zaraz jadę do ogrodu, ale dzisiaj tylko podziwiać i może wsadzę kilka malin, bo mi Teść przez płot przerzucił

Mój apetyt ostatnio zdecydowanie się zmniejszył Jeszcze tak nie było żebym nic na wiosnę nie kupiła, a jednak można Oprócz nawozu i preparatu na ślimaki nic nie trafiło do mojego koszyka.
Dostałam na dzień kobiet kilka róż i to wszystko z nowości w tym sezonie. Mam nadzieję, że będą pięknie kwitły.

zostawiam wam trochę fotek i tych sprzed tygodnia i wczorajszych cmok

Anitka napisał(a)

Jak rozgwieżdżone niebo! niesamowita

Magleska napisał(a)

ja też ponownie się zachwycam ….. dobrze ,że Sylwia tyle fotek zrobiła ,bo na wiele pięknych drobiazgów niestety nie zwróciłam uwagi -ze zmęczenia …..

Madziu następnym razem nadrobisz

A ja tą ślicznotką się zachwycam. Na noc zabierałam ją do domu, bo u nas mroziło w nocy.

Wszystkim zaglądającym i służącym dobrą radą życzę zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych, nadziei płynącej ze Zmartwychwstania oraz radości z na nowo budzącego się życia.

anabuko1 napisał(a)

Elu, masz na myśli tą roślinę u Halinki ?


prześliczna
Czyli to jakaś kalina ??

To bez koralowych, tak myślę

Jestem zachwycona sposobem pakowania Pierwsza klasa. Żałuję, że tak mało zamówiłam Ale czeka mnie przebudowa skarpy przy tarasie, więc jeszcze nie wiem ile lawendy będzie mi potrzeba. Uwielbiam ją za liście, zapach i kolor. Doceniam, że nie jedzą ją ślimaki i inne dziadostwa




Lawenda Hidcote Blue Strain - 15 szt na skarpę z jednej strony 15 szt

Lawenda Munstead Strain - 20 szt na rabatę nową różaną i warzywniak jako obwódka, sadzone co 50 cm

Na pewno jeszcze zamówię na planacji, bo u mnie w pobliskich ogrodniczych ceny lawendy to kosmos A na targu to nie wiadomo co się kupuje

carex Elata aurea kwitną


molinie ruszyły


tawuła szara

Makao_J napisał(a)

No to Twoja działka jest 3 razy większa od mojej. Dlatego taki parkowy klimat udało Ci się stworzyć i dużo drzew można posadzić. To mnie trochę pociesza bo nie mam takich możliwości jak u Ciebie ale mobilizuje do próbowania choć namiastki tego stworzyć.

Aniu moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak idealna wielkość ogrodu.
Moja poprzednia działka razem z domem miała 768 m2. I uważałam to za stan idealny zanim nie popadłam w moje roślinne uzależnienia i miłości. Pod jednym względem był w sam raz jak dla jednej osoby, bo co piątek miałam wszystko wyczyszczone bez większego wysiłku, a z drugiej strony był w 100 % zagospodarowany i niewiele można było zmienić nie mówiąc już o dosadzaniu...
Tutaj mam znacznie większy teren i wymaga on ode mnie znacznie więcej wysiłku, ale mam przez to więcej miejsca dla roślin, które kocham. Mogę mieć warzywnik i mały sadzik, co było niemożliwe w poprzednim ogrodzie.
Zagospodarowanie tej powierzchni jeszcze trochę potrwa, ale mam chociaż cel w życiu i co rok coś przybywa i zmienia się krajobraz wokół.
To bardzo motywuje i cieszy

Bardzo się cieszę, że to jak tworzę moją przestrzeń Ci się podoba. Dziękuję!
Mam w głowie dokładny plan na mój ogród, ale na to potrzeba dużo siły, czasu i oczywiście pieniędzy...