Aniu

Danusiu, sprawisz mi rojnikami wielką przyjemność. To żelazne roślinki na upalne i suche lato.

Basieńko, bluszczyk kurdybanek po zeszłorocznej eksmisji niestety miejscami odrasta, tępię go bez litości, ale czy skutecznie to się okaże za kilka lat. Najgorsze, że nie ma dla niego skutecznego herbicydu, pozostaje ręczne wyrywanie. Przestrzegam zainteresowanych przed wprowadzaniem go do ogrodu, potem trudno go wyprosić.


Wiosna:



W nibyoczku zakwtły kaczeńce.

anka_ napisał(a)

Piwonia od Mariusza - jej piękno i bezproblemowość coraz bardziej mnie zachwyca. Na dzień dzisiejszy kilkanaście pąków.




Staw budzi się dożycia.

Już pięknie wygląda

Świetne zdjęcie!.Brawo!

anka_ napisał(a)

Cudowna ta fotka. Co to za paprocie- pióropusznik , długosz, ...?

Nie mam pojęcia co to za paproć w każdym razie rozrasta się fajnie nie koniecznie tam gdzie bym chciała ale da się to korygować

Mimo zimnicy roślinki poczyniły postępy

marba napisał(a)

Pięknie kwitnie Ci ta magnolia. Oby tylko zimne noce jej nie zaszkodziły.

Basiu, to Magnolia która przemarzła wieeeeele lat temu. Już przestałam liczyć na to że zobaczę jak kwitnie a tu proszę....W tym roku zechciała pokazać swoje kwiaty, tylko dwa, ale cieszą bardzo. Mam nadzieję że w przyszłym roku będzie ich więcej.
To ten drugi.

O wisterii już pisałam, że mi niespodziankę zrobiła kotki są coraz większe





Wypatrzyłam kolejną niespodziankę po wielu latach pierwsze kwiatki pokazały się na hortensji pnącej

pestka56 napisał(a)

Borówka potrzebuje bardzo dużo wody. Straszny pijak ale lubi słońce. No i musi mieć bardziej kwaśno niż rhododendron.

U mnie sasanki dopiero nieśmiało noski liści wystawiają. Już myślałam, że padły. Za to kwitną cebulice syberyjskie niebieskie i białe.

moje cebulice wlasnie przekwitly. Borowki podlewam dosc czesto sa blisko weza ogrodowego ale zeszloroczne upaly nie dawalam rady jak widac


jaja zniesione, porzadeczek w folierze jest to mozna sie zdrzemnac



skoro ona pilnuje mojego jaja to i ja sie zdrzemne

Aurelllia napisał(a)

Dzisiaj w szkółce zachowałam się jak typowy klient niekochający ogrodu i roślin, a chcący osłonić się od sąsiadów - czyli kupiłam i wyszłam z samymi tujami brabant hahhahah
Oczywiście wzrok leciał na rożne ciekawe okazy, ale się powstrzymałam

Widok dla zakręconych ogrodników bezcenny

Tu też zaszły małe zmiany, znowu ukradłam kawałek trawnika, trochę poprzesadzałam, trochę podosadzałam wszystko jak widać jest w trakcie prac.

W każdym razie plan jest, realizacja trochę się ślimaczy ale na pogodę nie ma mocnych.

Pod płotem pomiędzy tawułą a wierzbą dosadziłam azalię wielokwiatową Mandarin Lights a po drugiej stronie wierzby białą krzewuszkę





Po prawej stronie od magnolii trochę pozmieniałam i dosadziłam trzy hortensje Phantoma, Vanille Fraise i Pink Diamond.
Pomiędzy nimi rosną floksy, marcinki, orliki i takie tam inne co już wcześniej rosły. Są tam dwie piwonie, które będę przesadzać ale to dopiero jak przekwitną, bo liczę że może jednak zakwitną. Na zdobycznym kawałku rosną różowe i białe jeżówki, szałwia i rozplenice



Bezpośrednio pod magnolią w dużej mierze rosną sadzone w tamtym roku liliowce i tam nic nie będę zmieniać tylko w pierwszym rzędzie przed liliowcami mam zamiar żurawki dość ciasno posadzić one tam już rosły ale tak dość rzadko po prostu je posadzę gęściej aby było je widać.

Dalej są hosty i one też nie będą ruszane ewentualnie zastanawiam się nad jeszcze jedną hortensją ale to się jeszcze zobaczy.

Z niecierpliwością będę czekać jak to będzie w lecie wyglądać bo już zaczynam po woli mieć dość tej rabaty, co roku coś na niej grzebie i dalej nie jest to to co bym chciała.

abiko napisał(a)

Jej domek miniaturka jak u Kasi Katki Podobne klimaty.
A ja mam w takim grilu rojniki, nie wiem czy widziałaś

Fajnie mieć takie parapety. Ja mam tylko kilka pomidorków -rany coś urosło

I bardzo mi się podobają u Ciebie te amfory, dzbany, posągi..

Chyba widziałam u Katki ,ale już dokładnie nie pamiętam jak wyglądaW internecie jest sporo takich inspiracji i mnie w tamtym roku zmobilizowały do zrobienia swojej miniaturki.
Parapet pokazałam tylko jeden,mam jeszcze trzy podobnie zastawione pelargoniami i koleusami ze szczepek i już częścią przepikowanych siewek
A rojniczki w tym grillu też planowałam,nawet nasypana jest ziemia ,ale mam mało jeszcze różnych rojniczków i planuje zamówić .Nawet mam już w int.koszyku kilka Nie widziałam u Ciebie ,dawno pokazywałaś? Ja ostatnio nie bardzo na bieżąco jestem z forum.
Lubię w ogrodzie te wszystkie ozdobniki...

Tak wyglądają moje patyczkowe hortensje.

mikina34 napisał(a)

i rzeczony strzępek na środku

No jak patrzę na to zdjęcie, to nijak mi te śśliwy nie mieszczą się ze strzępkiem
A jeszcze biorąc pod uwagę tego całkiem podrośniętego klona pod ogrodzeniem....

I tak sobie myślę, czy by nie zmienić koncepcji: strzępka stąd zabrać póki mały, a posadzić te śśliwy?

Zobacz, świdośliwy mogłabyś posadzić też tak, za strzępkiem



Czerwony strzępek będzie miał docelowo 10m szerokości.
Swidosliwy zielone tak ok. 6m.

Trawy Mayesty z nasionek od Zawitki i Basi( wysiane 5 marca) pięknie rosną i łapią już kolorek
Wilec pnie się w górę ,już kończy mu się patyczek

Elka napisał(a)

Wstawiam więc zdjęcie coby cokolwiek zobrazować. I
A płotek będzie taki

Teraz to od razu widać o co chodzi
W takim stanie rzeczy żywopłot, ekran czy szpaler musi być - by stworzyć tło dla planowanej rabaty. "Las" za nim będzie dalszym planem.

Nie jestem znawcą w temacie sosen. Każdy sadzi to co mu się podoba i wpasuje się w warunki siedliskowe, zwłaszcza rodzaj gleby.

Na parapetach robi się busz,a temperatury bliskie zera nie pozwalają nawet na taras wynieść pohartować trochę

Milka napisał(a)

Nowe ozdoby, skala mikro, czuję się jak w filmie

Jeszcze nie wszystkie rekwizyty wyniesione i rozstawione: