Iwonko według mnie to szałwia trawka to carex Prairie Fire, po lewej stronie widać długie łodygi werbeny patagońskiej, a w prawym rogu widać jeszcze żurawki
Wracam od Danusi, gdzie zapytałam się o fotkę, a raczej o zestaw roślin w wykonaniu Danusi. Zielona opisała mi chyba więcej, niż ja zauważyłam. Wklejam zatem Danusiową inspirację z jej opisem: Bukszpan
Kocimiętka /po lewej stronie bukszpanowej kuli/
szałwia /chyba sensation deep blue/
carex prairie fire
jeżówka
bordowa żurawka
werbena patagońska /łodygi po lewej stronie fotki/
Piękna prawda?
Bukszpan
Kocimiętka /po lewej stronie bukszpanowej kuli/
szałwia /chyba sensation deep blue/
carex prairie fire
jeżówka
bordowa żurawka
werbena patagońska /łodygi po lewej stronie fotki/
Z bylinami jest tak, że kwitną ok. miesiąca, potem i przedtem to tylko liście. U ciebie Danusiu połączyłaś je chyba z kulami bukszpanowymi i trawkami, jeśli się nie mylę? Podoba mi się to ujęcie:
Nawet zapisałam sobie jako tapetę na telefonie, dzięki temu miałam dziś milszy dzień
Nie mogę jednak rozpoznać, co znajduje się na tej rabacie prócz jeżówek? Bo to chyba nie jest szałwia? A może jednak? I jakie tam są trawki?
Danusiu, podpowiesz?
Od lat zaczynam dekorować dom od pierwszej niedzieli adwentu, taka u Nas tradycja a ja ją podtrzymuję. Z każdym kolejnym tygodniem pojawiają się kolejne...uwielbiam to wyczekiwanie, odliczanie.
Ewuś, może w takim razie ukorzeniacz pomoże? Próbuj
Niektórzy sadzonki sadzą do gruntu. Ja wsadziłam do doniczki takiej podłużnej i dbałam, by miały wilgotno, ale nie za mokro i w cieniu stały sobie, w zaciszu. Te czerwcowe sadzonki po miesiącu - widać było, że zaczęły rosnąć. Miały nowe przyrosty. Może to był dla nich dobry czas? Buziam
Przed snem wpadłam do bukszpanowego.
Danuś, nie dość , że trzy twoje wątki jednocześnie czytam, a każdy inny Z perspektywy czasu widać, jaką metamorfozę przechodziło twoje JA ...
Tutaj zobaczyłam prześliczne zdjęcia i szybko założyłam sobie folder "bylinowy", gdzie zapisałam sobie twoje inspiracje. Cudnie, kolorowo, wow ... Brakuje jeszcze analizy pod kątem zastosowania roślin, bo chyba nie wszystkie rozpoznaję.
Pozdrawiam
Świątecznie się robi na wątkach, za chwilę Danusia nas przegoni z naszymi kulinariami. Ale każdy ma jakieś niezapomniane smaki z dzieciństwa związane ze świętami I z dekoracjami, czarem świec ... i prezentami pod choinką
Moje dzieci mają przeróżne smaki, każdy lubi co innego, czasem się zastanawiam, co jedli, ja dla wszystkich gotowałam w jednym garnku - 7 osób codziennie przy stole siadało, a teraz wymyślają
Wpadłam więc na pomysł, że każdy musi podać nazwę conajmniej jednej potrawy na wigilię - to, co lubi. Potrawy robię zamówione i każdy jest zadowolony.
Raz najmłodszy zapomniał zamówić rybę po grecku i potem marudził, że na stole nic nie ma, hi, hi ...