Aniu nigdy wiosna nie nawiziłam róż nawozem w płynie i pięknie kwitną. Zawsze granulowanym.
Obornik granulowany też dobry. Ja mam nadmiar tego magiczna i innych do rozpuszczenia kiedyś to muszę zużyć i się zastanawiam czy teraz go nie zużyć zanim róże przycięte. Lepszy dostęp.
Zobaczysz jak rusza to możesz za miesiąc podlać
Lidka ja bym Podlala. Obornik na wierzchu nawet jak zmieszasz z ziemią nim dotrze q to potrwa.
Tylko z magiczna siła nie przedobrzy, aby ci pod koniec kwietnia nie zaczęły kwitnąć
Też się zastanawiam czy nie użyć nawozu w płynie tylko u nas teraz pada deszcz.
Mam tyle różnych nawozów muszę to zużyć wszędzie się walają.
Mam regał a na tych półkach jak w sklepie, od płynnych do sypkich. Miarki, miareczki, słoiki do mieszania i buteleczki.
Aniu zrobię zdjęcia na moim wątku jaka mam rozdrabniarke jestem zadowolona
Rozdrabniam tylko miskanty rozplenice nie da rady za miękka
Trawa musi być sucha bo inaczej się buksuje i później nie można wyciągnąć tej trawy.
We zeszłym roku wkładałam do każdej wiązki do zmielenia patyka z uciętych hortek i dobrze mielila.
Alicja pięknie. Te kroku jak w zeszłym roku pamiętam takie wrażenie robiły. Teraz pewnie się rozrosły jeszcze bardziej.
Masz jak w Dolinie Chochołowskiej
U mnie też powinny być takie łany ale bażanty w tym roku nie mają litości nademna u wyżerają cebulki. To samo z tulipanami.
Dzisiaj sprawdzalam beda ładnie kwitły u mnie zawilce więc się cieszę.
Jestem na wsi. Trawy wszystkie ścięłam jutro te twarde puszczę przez rozdrabniarke. Reszta na spód kompostu.
Jutro czyszczenie żwiry o ile nie będzie padało. I róże nawioze bo już czas.
Po niedzieli minusowe temperatury.
Wiem Kasiu że pęcherznic jest bardzo dużo. Zeszłej jesieni kupiłam trzy rodzaje i żałuję, że nie kupiłam więcej. Teraz cena raz taka niż w jesieni.
Te o ciemnych liściach chyba niger bardzo ładnie się jesienią przebarwiają.
Jeszcze jeden krzak kupiłam ale nie pamiętam nazwy
Co do oczarow dziwne że tak długo ci nie kwitł. U ogrodnika takie maleństwa i kwitną.a
Nie Aniu te maluchy dostałam od Basi3012.
Muszę popatrzeć czy u mnie się nie rozsiały z tych większych.
Mam na glebie dużo liści brzozowych i trzeba jeszcze czekać.
Popatrz i Kasiek Bawarki ona pokazała młode siewki.
Z bergeniami u mnie to samo. Jeszcze trochę poczekam, potem oberwę te zwiędnięte liście. Pewnie wypuszczą nowe.
Zastanawiam się czy one nie są zalewane wodą z oczka. Oczko nie ma przelewu więc jesienią jak pada deszcz woda się wylewa i zalewa bergenie. Potem mróz ten nasiąknięty grunt zmrozi i może tu jest przyczyna?
Cieszę się, że ciemierniki ładnie rosną.
Ładna kalina może owocki będą. Pszczółki latają?
Jeżeli chodzi o moczary kupuje od kilku lat i kupić nie mogę. Nawet wczoraj się przyglądałam im u ogrodnika taki sam jak ty masz. Może i kupię po niedzieli.
U mnie bardzo dużo pąków kwiatowych ma wiśnia kiku.
Oby tylko mrozu nie bylo.
Mam bergenie od samego początku ogrodu. Na początku kwitły później zaprzestały więc zaczęłam je rozsadzać. Korzenie po pół metra długie pokroilam i powsadzalam do ziemi. Wyrosły piękne. I taki. Sposobem mam ich sporo.
Ale przy oczku zima trzymały się dobrze mimo większych mrozów. Teraz w innym miejscu leżą. Dolne liście tak samo jak w zeszłym roku paskudne.
W zeszłym roku oberwałam dolne liście i były piękne przez lato aż do grudnia. Później sflaczały.
Może za mało czegoś mają muszę poczytać.
Jednak nie zrezygnuje z bergenii mają piękne lśniące liście przez cały sezon.
Dzisiaj kupiłam o czerwonych liściach.
Ciemierniki twoje ładnie rosną w doniczkach.
Jak tylko będzie cieplej posadzę do gruntu.