Sebek za te porady to niejedna żurawinka ci się należy .
wpadł, zamącił. wysypał pomysłami z rękawa i poleciał .
od 17.30 do zmroku wszystko przesadzone ...trzeci raz . ale teraz wreszcie mi się podoba .gracilimusy dałam jednak tylko trzy . jutro pan zrywa reszte trawy i lecimy z nawożeniem kompostu , ryciem ziemi i uprawą pod siew trawniczka . ścieżka wygląda super bez tego początku z kostki .

Hej Sebek, no jeśli o oczy chodzi to sa cudowne.
W ogóle to jak powiedziała moja siostra"piękny wam wyszedł ten mały, ani do ciebie ani do Sławka nie podobny"
hihi już padało podejrzenie, ze podmieniony.
No jednak z czasem sie okazało, że jakieś cechy nasze ma ale faktycznie dawcy oczu dalej poszukujemy.
Nie możemy namierzyć w rodzinie nikogo z takimi jak On ma

Sebek napisał(a)

Ładny rudy kolor wcale nie jest brzydki Ale wiesz, że wtedy znów musisz się nam pokazać?

Temat do przemyślenia

ewakatowice napisał(a)

Wiesz mój seler i lubczyk już mam zamrożony
Jesienna metamorfoza bardzo fajna bo i piękną kompozycję przedstawiłaś ale ja tam wolę patrzeć na Ciebie!
Jutro pierwszy dzień jesieni i coś na rudy kolor mnie „bierze’ chyba jutro fryzjer

Ładny rudy kolor wcale nie jest brzydki Ale wiesz, że wtedy znów musisz się nam pokazać?

Pozdrawiam Rzadko wypowiadam się o dzieciach (bo po pierwsze się ich bojam, a po drugie żebym nie wykrakał ), ale Twoje dziecko oczy ma niesamowite - chyba niejedna w nich utonie

anula_wn napisał(a)

100 okien?
w zamku mieszkasz Marku???

Muszę to napisać: kto bogatemu zabroni?

A tak na serio to lepsze 100 okien do umycia niż mieszkanie w ciemnościach

Sebek napisał(a)

Kompost wygląda idealnie, ciekawe ile dojrzewał do takiego stanu? Cisy piękne, jak wszystkie rabaty

Sebek, ten na rok. Nie dodaję żadnych substratów, nie przerzucam, ładuję do niego wszystko oprócz perzu, podagrycznika, liści orzecha i kasztanowca. Do wczoraj ładowałam również spady jabłkowe ale jestem na etapie rozmyślań nt. słuszności mego postępowania.
Przekładam gałęźmi, daję liście, trawę, słomę, darń. Mieszka w nim zaskroniec i niedawno jeszcze szerszenie. Nie daję gotowanych warzyw ani kartofli. Daję cytrusy (bo jest to znikoma ilość). Daję kartony. W lecie podczas suszy polewam albo nakrywam.

Worek dobrej ziemi 15 zł. Ja mam co roku 30 taczek własnego kompostu.

anula_wn napisał(a)

Sebek, kompozycja w skrzyni to dzieło Izy ! ja bym za nic nie wymyśliła takiej mieszanki.... ale jest tak cudna, że nie mogę się nacieszyć

Ana, oj tam... wiesz, że to kwestia kadru a trawy powiązałam, bo się rozrosły, kładą sie i wszystko zasłaniają...no i bałam się o kulki bukszpanowe pod nimi - coby z tej duchoty się nie pochorowały....

taaa miszczynio kadru

Karola - cudne te świecznice z hohlą.. tylko gdzie ???? Mały koncept mam i może go wdrożę, ale będą potrzebne radykalne przetasowania i trochę out... do Grahama rozlpenica na nowa rabatę może iść.. będzie miejsce pod świecznice. Jeszcze tylko parę innych bylinek.. out...

Luki - jak widać wyżej, brakuje pomocy ... a ja jestem uparta i niezdecydowana I taki chomik co wszytko zbiera.. i wszystkiego żal

Miła - to szukamy razem, tylko każda u siebie Na razie znalazłam foty z czerwca ... znalazły się w czeluściach zapomnienia

Julka - ja jestem typ co woli sam sporty uprawiać niż oglądać.. ale dobry pokaz na światowym poziomie to warto i pooglądać

Haniu - słonka brak, ale chociaż przestało rzucać żabami... depnęłam w trawnik i woda po kostki... ale chciałam foto moich trytom zrobić.. a nogi mokre

Sebek - też się zastanawiałam czy Katowice i spodek jeszcze jest

Mirka - widziałam dzieci jeżówkowe.. jedna zakwitnie, powinna zdążyć.. za rok będzie las A następny rok rozdajesz dzieci do adopcji ...

Sebek, kompozycja w skrzyni to dzieło Izy ! ja bym za nic nie wymyśliła takiej mieszanki.... ale jest tak cudna, że nie mogę się nacieszyć

Ana, oj tam... wiesz, że to kwestia kadru a trawy powiązałam, bo się rozrosły, kładą sie i wszystko zasłaniają...no i bałam się o kulki bukszpanowe pod nimi - coby z tej duchoty się nie pochorowały....

Kompost wygląda idealnie, ciekawe ile dojrzewał do takiego stanu? Cisy piękne, jak wszystkie rabaty

Sebek przecież wszystko jak z katalogu, westchnęłam sobie cichutko...
trawy powiązałaś, tak coś widzę? bo ja giraffe związałam...

Przecudnie Aniu, ciągle nie mogę się napatrzeć na tą kompozycję w skrzyni, że o trawach nie wspomnę

Alinko dziękuję za gościnę, milo było porozmawiać o tym i o tamtym Przedogrodek będzie boski jak wszystko nabierze odpowiedniej formy i rozmiaru

Sebek napisał(a)

Jesteś, uff

Sebciu B ig Siostra cały czas byla i swoim okiem patrzyła

Jesteś, uff

Dzisiaj spotkałem się z Alinką, zmieniła przedogrodek nie do poznania Ale efekt juz jest świetny Pogadaliśmy o różnych rzeczach i jeszcze zostałem obdarzony żurawiną Serdecznie dziękuję Alinko!!!

Mam tego dursbanu dużo, więc poleję A jak nie zadziała to będę pamiętać bo Apaczu

Sebek, w przyszłym roku zrobię akcję "CIOCIA NL" i wyproszę kwiatów ile się da. Zorganizujemy jakąś specjalna przesyłke w Twoje strony
Muszę się przyznac, ze ogromną pomocą w robieniu wianków okazały sie moje super szpileczki. Szło o niebo lepiej.

AgaeM, nabywam ją nieustannie pod okiem mojego expertaT.

Monia,była akcja malowania krzesełek w krzakach , zeby niczego w ogrodzie nie uszkodzić. To stare krzesełka z naszego starego domku w NL, i pewnie ta farba sie za długo na nich nie utrzyma, ale u mnie klimat meblowy zupełnie surowy, wiec może być.Jest już klimatycznie jak w starym domku, tylko owiec mi tu brak

Sebek napisał(a)

Ależ masz pięknie Sebciu, cudownie!

Doczytuje o problemach z larwami (też z nimi walczę) tylko teraz chyba za zimno. Zamiast Dursbanu użyj może Apacz, jakby bardziej skuteczny moim zdaniem. I nie smierdzi.

Buziaki