Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 19:10, 22 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Grudzień 2018`
_________



Grudzień rozpoczął się szaro, buro, ponuro.. Dodatkowo krótkie dni nie nastrajały pozytywnie
Dopiero po połowie grudnia pojawił się śnieg i na chwilę przykrył białą pierzynką ogród.
Cieszył za sam fakt, że się pojawił, za biel w tej szarości, za okrycie niczym ciepłą pierzynką wszelkich roślinek zwłaszcza tych wsadzanych późną jesienią i za wilgoć jaką zostawi wysuszonej upalnym i bezdeszczowym latem ziemi






Po świętach zaczęło się odliczanie ile to jeszcze do wiosny… 3 miesiące. Nie tak dużo
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 19:05, 22 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
A cebulowe wciąż czekały na posadzenie.
I to zarówno te nowo zakupione (ach te wyprzedaże ) oraz wykopane latem z ogrodu z poprzedniego sezonu. Zła byłam na siebie, że niektóre tulipany wykopałam bo w ten sposób dodałam sobie mnóstwo prace zarówno w lipcu przy wykopywaniu ale i teraz gdy czekały na wsadzenie
Niestety po powrocie z pracy zapadał już zmierzch – zostawały więc na sadzenie tylko weekendy. Spora część tulipanów została wsadzona w górną zagospodarowaną już część skarpy a resztę poupychałam to tu to tam

Duża część tulipanów powędrowała do donic i została zakopcowana w dolnej części skarpy a część została wsadzona w wiklinowe kosze i spore naczynia ocynkowane. Te trafiły w grudniu do nieogrzewanego domku gospodarczego. Mam nadzieję, że przeżyją i wiosną będą cieszyć oko

Krótka inwentaryzacja cebulowych
Jak przeliczyłam wsadzone nowo zakupione cebule to : 301 tulipany, 44 hiacynty, 339 czosnki, 270 inne - razem 954 cebule.
Oczekujących wykopanych cebul było co najmniej z 200. Sama jestem w szoku

I ku pamięci i ewentualnej identyfikacji wiosennej spis cebulowych

Liczby w lewym górnym rogu to ilość danej odmiany (choć może być ich ciut więcej i również inne bo zdarzyło mi się spotkać cebulki w B. na totalnej wyprzedaży - po 0,99 zł i coś tam sie skusiłam zakupić )

i te wykopane w lipcu - niestety niektóre wypuściły już kiełki
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 18:56, 22 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Od pewnego czasu biłam się z myślami o wycięciu rosnącej nad oczkiem wodnym wierzby mandżurskiej.

Jej plusy to m.in. piękne żółte, poskręcane gałęzie zdobiące ogród od jesieni do wiosny. Wiosną śliczne bardzo wcześnie pojawiające się seledynowe listeczki. I latem romantycznie zwisające nad wodą wiotkie gałęzie.

Minusy to głównie wpadające do oczka drobne liście (rozłożona siatka nad taflą wody nie zdawała egzaminu). Niestety wierzba dość długo utrzymuje swoje liście i to brudzenie wody trwa czasem aż do grudnia. Bywa, że i latem łapie jakieś choróbska i wtedy też część liści żółknie i oczko znów jest zaśmiecone

Przyznam, że z trudem ale podjęłam decyzję o jej wycięciu Rosła tam około 15 lat. Asekuracyjnie został jeszcze około metrowy pień…
Trochę się obawiam czy całkowicie wycięty pień nie zacznie dawać setek odrostów...


Tu jeszcze fotka z wierzbą


aż się wierzyć nie chce że to listopad


Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 18:51, 22 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Listopad 2018`
_______



Wciąż trwała cudna pogoda. Ciepła i najważniejsze, że słoneczna
Świetny czas na podziwianie ciepłych jesiennych kolorów.




Obok typowo jesiennych widoków, w ogrodzie kwitły jeszcze niezmordowanie niektóre roślinki pewnie zdezorientowane pogodą

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 18:48, 22 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
I takie tam słoneczne, październikowe kadry




dodam, że część dyni poszła na cele konsumpcyjne
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 18:45, 22 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Róże mnie zadziwiały bo wciąż kwitły... nieprzerwanie od czerwca


Obsadziłam górną część skarpy, choć targana wciąż mieszanymi uczuciami Kolejny sezon pokaże czy to miało jakikolwiek sens…


Pomimo dość wysokich temperatur w ciągu dnia (bywały dni z temperaturą powyżej 25 stopni) zdarzyły się i lekkie nocne przymrozki. Żółkły liście funkii, bylin, krzewów i drzew


ale nadal było pięknie
Zachwycała temperatura (iście letnia - bywało, że hasałam po ogrodzie w krótkich spodenkach i w podkoszulku ) jak i ogrom słońca Oj, jak przypomniałam sobie ubiegłoroczną jesienną szarugę
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 18:39, 22 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Październik 2018`
__________



Wciąż cudnie kwitły rozchodniki.



Dołączyły do nich zawilce japońskie...


i astry


Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 18:31, 22 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Nie przepadam za żółtymi kwiatami w ogrodzie ale bardzo lubię tą moją języczkę. Wielkie zielono-fioletowe liście + kwiaty latem oblepione dziesiątkami motyli + piękne utrzymujące się zimą koszyczki tłumaczą te moje uczucia


Zdarzało się, że częściej niż latem korzystałam z hamaka i wciąż panującego ciepełka. Wciąż przyglądałam się tej mojej skarpie. Nawet chwilami podobał mi się ten totalny misz masz Można by rzec, że prawie przypominał angielskie bylinowe rabaty


Pod koniec miesiąca wykopałam zadołowane rośliny (korzenie bardzo przerosły donice - oj miałam wyrzuty sumienia ) i przekopałam ziemię na górnej części skarpy dodając sporo kompostu, drobnej kory i mączki bazaltowej. Jesienią był tam dany obornik krowi. Niestety eM wykopując rów pod fundamenty pod murek wysypywał gliniastą i kamienistą ziemię z tych wykopów na skarpę. Co się dało to zebrałam ale trochę tego zostalo Nie dodam, że nerwa mi to mocno ruszyło




Pojawiły się kwitnące wiechy na miskantach. Zakwitł ML i Zebrinus. Chyba rzadkie zjawisko w naszej strefie klimatycznej. Ale wydłużony sezon letni dał o sobie znać

Wyjątkowo obrodziły owoce (borówki, porzeczki, agrest, winogrona, jabłka). W związku z tym, że na moich dwóch jabłonkach mam zaszczepionych kilka odmian – od czerwca do późnej jesieni miałam jabłka prosto z drzewa. Super sprawa

Doświadczalnia bylinowo-różana 18:16, 22 sty 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
9.



10.



11.



Doświadczalnia bylinowo-różana 18:16, 22 sty 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
5.



6.



7.



8.



Doświadczalnia bylinowo-różana 18:15, 22 sty 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
Mam prośbę Chcę wysłać na konkurs jedno zdjęcie. Mogę wysłać tylko jedno, a wybrałam 11 Temat to "Niebieski w ogrodzie". Nie mogę się zdecydować, które ma być to najlepsze. Wszystkie są ok, ale jakoś żadne mnie nie powala. Może ma ktoś ochotę pomóc mi w wyborze?

1.



2.



3.



4.



...uDany ogród 18:02, 22 sty 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Aldona40 napisał(a)
Witaj Danusiu

U nas niestety nie było takich widoków z pięknym krajobrazem pokrytym szadzią, ale przejeżdżałam wśród takich widoków, no cudnie to wyglądało. Szadź kocham zimą najbardziej
Czuję się wtedy jak w krainie loduMróz u nas też nie odpuszcza, ale to dobrze, bo lepiej się człowiek wtedy czuje i lepiej się oddycha( bynajmniej jeśli o mnie chodzi).

A fotki jak zwykle cudne

Pozdrawiam



________________
Aldona


Cześć Aldonko
U nas od rana do południa światem rządziła Pani Zima
Było jak w bajce
U nas też cały czas mrozi, ale już nie ma szadzi. Spadała z drzew mieniąc się w słońcu, chodziliśmy z M po ogrodzie i marzyliśmy Jak to pięknie by było mieć to na wyciągnięcie ręki...achhh
Dziękuję bardzo za dobre słowo

Ogród Muszelki 17:56, 22 sty 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
Jak zawsze cudne zdjęcia, poezja dla oczu:
Na trzecim zdjęciu widzę króla, siedzącego na tronie i stojącą grupę dworzan
Muszelka napisał(a)
Witajcie! Najwyższe partie gór są pod grubą śnieżną pierzyną. Świat przyrody w głębokim śnie. Przestrzenie przy Śląskiej Drodze, jak biały ocean.
Za chwilę wychodzimy na wschód Słońca








...uDany ogród 17:46, 22 sty 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Muszelka napisał(a)
Danusiu, patrzę na datę Twojego zarejestrowania na Ogrodowisku... jutro minie aż 7 lat!
Dobrze, że Jesteś

Świetne zdjęcia z szadzią. Ośmielę się napisać, że Zima jest lepszą malarką niż Jesień...
Ale ciiiiii... bo mnie zlinczują


Muszelko faktycznie, zapomniałam o tym. Dwa lata temu założyłam wątek i zostałam tu na dobre.
Dziękuję!
Gdyby nie to miejsce, nigdy bym Cię nie poznała i nie mogłabym podziwiać gór widzianych Twoimi oczami to byłaby ogromna strata!
Cieszę się, że podoba Ci się moja zima
W sumie to muszę się z Tobą zgodzić, chociaż zeszłoroczna jesień była wspaniała i chyba nigdy wcześniej takiej kolorowej nie widziałam.

Piękna ta moja okolica zimą

Moja bajka 17:45, 22 sty 2019


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Mirciu oto i Nuka - 11letni kundelek schroniskowy . Od szczeniaka z nami
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 17:44, 22 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Bukietówki też przybrały intensywne kolory. Niektóre dobrały cudnych rumieńców. Zwłaszcza Vanlki, które pomimo iż były zadołowane w donicach i to na skarpie zrobiły piękny spektakl.



Wśród hortek posadzone były (też w donicach) gipsówki (kłącza zakupione wiosną w B.) pięknie podkreślały ich urodę



Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 17:39, 22 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Wrzesień 2018`
________



Zaczął się czas rozchodników. Cudne! I pomyśleć, że kiedyś przechodziłam obok nich dość obojętnie



Ogrodówki i Annabelki przybrały już ewidentnie kolory wczesnojesienne. Bardzo lubię ich ten nietypowy zielony kolor starej zaśniedziałej miedzi Choć nie cieszy mnie fakt, że nieuchronnie zbliża się jesień

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 17:35, 22 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Jeżówki nadal stanowiły istotną barwną plamę w ogrodzie


Powstał murek na górnej części skarpy. Niestety na tym etapie na razie wena twórcza mojego eMa się zakończyła
Pomimo wciąż trwających upałów przycięłam wszystkie bukszpany. Przez kilka dni po przycięciu starałam się je cieniować siatką cieniującą. To był już ostatni moment na ich postrzyżyny


Prawie codziennie starałam się przeglądać moje buksy pod kątem ćmy bukszpanowej. Na widok każdej wylatującej ćmy drżałam czy to aby nie to cholerstwo. Ale było ok. Widok zeżartych przez gąsienice ćmy bukszpanowej całych połaci żywopłotów bukszpanowych w Krakowie wywołał u mnie szok.


Pomimo wciąż trwających upałów i suszy ogród szczególnie nie ucierpiał. Zaczęłam się zastanawiać na założeniem linii kroplującej


I taki widoczek... Jakoś tak mi się spodobał


Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 17:30, 22 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Sierpień 2018`
_______


To głownie czas hortensji. Ogrodówki wciąż wypuszczały nowe kwiaty ale większość kwiatostanów zaczęła już łapać różne odcienie zieleni.


Podobnie Strong i Pink Annabell.


Lubię to ich przebarwianie, choć z drugiej strony zwiastuje nadchodzący koniec lata.


Wszystkie bukietówki w pełnym rozkwicie. Choć najwcześniejsza Bobo zaczęła już łapać lekkiego rumieńca

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 17:23, 22 sty 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Z bukietówek pierwsza zakwitła jak zwykle Bobo. Niektórzy na O. narzekają, że u nich Bobo kaprysi. U mnie niezawodna Nie tylko wczesnym terminem kwitnienia ale i ilością kwiatów


Jako kolejne zakwitły cudnie limonkowym kolorem Limki


Kwitły już pierwsze zawilce japońskie. Baldachimy rozchodników już zaczynały łapać kolor. U Hakonek pojawiły się już kłosy.
Winogrona, które zwykle dojrzewały we wrześniu już zaczęły być smaczne



Upały i susza dawały się we znaki roślinom
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies