Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 09:39, 19 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Łukaszu czy ogród do świat przygotowany?
Wesołego Alleluja
Ogród cioci 09:38, 19 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gosiu piekna pogoda pewnie do Ciebie tez dzisiaj zawitała.
Życzę cudownych i radosnych Świąt
Ogród u stóp klasztoru 09:33, 19 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Alinko mam nadzieję, że pogodę masz piekna, przygotowania poczynione?
Buziam wielkanocnie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:31, 19 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
ja zawsze piekę w sobotę
idę chyba spać bo jestem umarta....


U mnie od południa w sobotę juz goście... Muszę mieć już część rzeczy zrobionych w piątek...
Szmaragdowy Zakątek 09:30, 19 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Jajo wielkanocne bombowe
buziaki Wielkanocne przesyłam
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 09:28, 19 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gabi wszystko zdązyłaś zrobić! Ja jeszcze domu nie ogarnęłam (ponownie, bo u mnie codziennie sajgon), paznokcie lepiej nie mówić, do fryzjera się nie dostałam.. Przynajmniej ogrod przygotowany.
Lece dalej pichcić....

Buziam Wielkanocnie
Ogród Tosi 09:24, 19 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Tosiu mam nadzieję, że masz piekna pogodę. Buziaki Wielkanocne przesyłam
Ogrodnik Mimo Woli cd 09:10, 19 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Aniu zmartwiłaś mnie z Nemasys. Ja wczoraj polałam drugi raz Larvanem, bo wreszcie u nas cieplo o ate cholery żerują.... Kiedy sprawdzić czy przeżyly opuchlaki? Za dwa tygodnie?
Ja wcozraj już nic nie przesadzalam ale wyczyściłam oczko wodne... A niech to...zgon zaliczyłam ale wreszcie mi oczko na zielono-glonowato nie kiwtnie...

Napisz czy, dorosłe osobniki pryskać po zastosowaniu nicieni. Ja kupiłam Apacz.... I teraz nie wiem czy mogę zastosować... I tak nie mam czasu...
Rododendronowy ogród II. 09:02, 19 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Bogdziu nic się nie denerwuj. Czy piękna pogoda u Ciebie? Chyba zachwycająca to bedzie Wielkanoc, taka wymarzona od lat

Pozdrawiam wielkanocnie
Kwiatowy ogródek Monteverde 09:00, 19 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Moje azalie jeszcze całkowicie śpią. A rzekomo u mnie cieplej niz u Ciebie.
Wesołego Alleluja
Opuchlaki 08:58, 19 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Ponad 2 tygodnie temu zastosowałam Nemasys.. mam wrażenie, że jednak Larvanen jet lepszy... na wykopanym rozchodniku 90% larw była z brązowym grzbietem.... 10% bialutkie.. i prawie wszystkie jeszcze sie ruszały... brrrr zginęły śmiercią plaskatą


Dlaczego piszesz że Larvanem lepszy skoro Nemasys zabił 90% larw opuchlaków ?
Kondziowy ogrod cz II 08:55, 19 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kondzio wiosnenne zdjęcia ogrodu przepiękne. Ja poproszę o codzienną porcję morza szafirków.

Pogłaskaj Księżniczke, jest śliczna, z moim M się nią zachwycaliśmy Kiedyś będę miała dwa
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:47, 18 kwi 2014


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Madżenka zerknij do mnie, jak będziesz miała chwilkę. Próbuje zidentyfikować roślinki, które dostałam
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2867-ogrod-wsrod-pol-i-wiatrow?page=36
Z góry dzięki i pozdrawiam przedświątecznie!!
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:13, 18 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
zapewne najlepiej dla tulipanów jest gdy się je wykopie, nie wyobrażam sobie tego manewru u siebie.... mam cebule tak gęsto powtykane pomiędzy rośliny że uszkodziłabym albo jedne albo drugie...

A ja jesli nie wykopuję, nie mam miejsca na dosadzanie nowych....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:11, 18 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Zdam tylko relację z dzisiejszych prac i waracam do kuchni.
Polałam drugi raz ogód larvanem, gdyż poprzednio obawaiałam się zbyt zimnych nocy i zostawiłam jedno opakowanie w rezerwie. Użyłam zbiorniczka od Magicznej Siły i nie latałam z komewkami... Zajęło mi to 45 min , przy okazji podlałam rabaty zgodnie z oczekiwaniami nicieni.....do nicieni dodałam grzyba Trianum P - namówił mnie przedstawiciel Koppert....
wysypałam brzegi rabat na ktorych byly opuchlaki kawą , ktora otrzymałam w prezencie od. Kasi. Bawarki. Wygląda to znakomicie. Gdybym miało źródło dostawy takich zrębek z kawy miałabym je w całym ogrodzie. Ah skad je skombinować?

Wyczyściłam oczko wodne z liści.... I glonów.... Masakra..... Jak ja tego nie lubię....

M skosił trawnik i załozył warzywniak w jednej z dwoch skrzyń... Bo 300 l ziemi wystraczyło na jedna skrzynię.... Zatem tylko częśc salaty posadzona.... Część pojedzie do JG razem z teściem

Zrobiłam znów misz masz z donicami.... bambusy i laury wyeksmitowałam do ogrodu, czerwone donice stanęly w ogrodzie zimowym... I jeszcze dwie donice z salonu poszly do ogrodu zimowego.....M zgrzyta juz zębami gdy informuję, że przestawiamy donice......

Ogród chwilowo nie absorbuje, wszystko zrobione, walka z opuchlakami w trakcie... Teraz niech sobie rośnie a ja mam nadzieję wreszcie na kanapie odpocząć....

Lecę upiec sernik.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:02, 18 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ana ja już sie przygotowałam w ogrodzie do świąt M nawet dzisiaj warzywnik zmontował... Tylko mu ziemi do skrzynek zabrakło... Na jedną skrzynię poszlo 300 l ziemi...

Buziam wielkanocnie i chyba czas zacząc piec sernik
Postawić trawkę nad i... 21:01, 18 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Aga queen'ów nie można nie kochac. Z angelique będzie Pani zachwycona. Narcyzy Winston też boskie!
Będziemy szaleć jesienią

Piownia może się obrazić przez rok-dwa... Ale jesli kopana z ogrodu, w ktorym obficie przez lata kwitła to pewnie też da czadu.
Moje kupowane w necie tylko starjowaly dwa lata po przesadzaniu. W tym roku zapowiada się wreszcie kwitnienie
Buziaki wielkanoc zostawiam.


Ps. m skosil trawę a ja polałam ogród drugi raz larvanem i wyczyściłam oczko wodne.... Świetuję od jutra.

A skoro w naszym katolickim kraju Wielki Piątke jest pracujący to ja pracuję. Gdybym się przeniosla do Niemiec to bym świętowała... bo tam jest wolny.. po co mi wolny 1 maja, wolę Wielki Piątek...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:53, 18 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ewo , Gosiu dziekuję za zyczenia i z wzajemnoscią
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:53, 18 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
baraga1904 napisał(a)
...wyciełam dzisiaj żółte tulipki bo nie konweniowały z Queenami - mam je pierwszy raz i już kocham miłością na wieki ( Queeny oczywiście)....i exotici muszę nadrobic jesienią...a piwonia tyko liscie na razie ale po przesadzniu jesiennym jest to może nie zakwitnąc?


I dobrze zrobiłaś. Mi się rok temu jakiś czerwony zaplatał wśród bialych tulipanów, ale oczy bolały. Wyrwałam z korzeniami

Queen są zachwycajace, czekam na eksplozję, zapowiada się że własnie w święta pokażą swoją urodę.
Rok temu dostałam 20 queen w prezencie od dziewczyn z grupy wrocławskiej. I od tego momentu mnie zachwycają.
Wszystkie tulipany przygotowują sie do kwitnienia na święta


Za namową Danusi wrócę do ostrych różowych kolorów za rok. W pierwszym sezonie miałam takie piękne pełne piwoniowate - pink. W tym roku zakwitł mi w przechowalni jeden...to świadczy o tym, że pełne trzeba bezwględnie wykopywać. Ciekawe czy moje double żółte i pomarańczowe zakwitna obficie tak jak rok temu. Ile ja sie ich naoznaczałam nitakami aby wybrać je z białych... Wykopałam, przechowałam, posadziłam na nowo jesienia.... Czekam na nie...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:48, 18 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gosiniak napisał(a)
Marzenko u mnie też bez większych strat, trochę modrzew dostał po dupie- przyrosty mu zwiędły, reszta się trzyma, kloniki przetrwały, aż dziw, że akurat modrzew myślałam że mniej wrażliwy.
U mnie tulipanki exotic bardzo opóźnione, malusieńkie jeszcze, sama się dziwię jak patrzę na Twoje i innych już kwitną, a angelique to u mnie jakaś taka biała za bardzo, czy u ciebie później się one wybarwiają na róż, bo moje jak na razie takie kremowe z minimalnymi muśnięciami różu- prawie że niewidocznymi, na zdjęciach u Ani o wiele bardziej różowe, a może one tak mają, albo pomylił sprzedawca i coś innego dostałam, w każdym bądź razie te kwitną.
I u mnie niestety deszcz, oby jutro było ładnie, buziaki!


Moje angelique mają bardzo delikatny - rozbielony subtelny róż. Rosną na rabacie z peach bloosom, ktore są ciemniejsze. Moze te uchwyciłaś?

Mojej austince wczorajszy mróz liznął młode przyrosty, bukszpanom też, budleje również, pewnie się odbudują ale troszke oberwaly. Jtro może zrobie jakieś zdjecie, bo dzisiaj się nie wyrobiłam z fotkami...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies